Początki - Naprawianie 'marchewy'
Grievous - 2010-10-23, 19:29 Temat postu: Naprawianie 'marchewy' To mój pierwszy post na tym forum, więc witam
Przed zakupem bonsai czytałem różne artykuły, myślałem że mnie niczym nie zaskoczy - wiedziałem jak podlewać itp. Niestety dopiero po zakupie zarejestrowałem się tutaj i dowiedziałem, że z marchewy nic nie będzie ;> Nie zamierzam wyrzucać drzewka w żadnym razie, również nie zamierzam dalej pozwalać mu rosnąć w ten sposób. Jest to jakiś ficus (oglądałem różne i do końca nie jestem jednak pewien jaki to, jak będzie potrzebne zdjęcie to zrobię najwyżej jutro). Wiele ludzi pisze, że trzeba mieć talent, aby wykończyć ficusa. A więc, czy po prostu można 'na chama' obciąć go powyżej tych okulizowanych korzeni i dajmy na to zrzuci liście, ale się podniesie?
Jeżeli nie, to może poskutkuje odkład powietrzny? Wiem jak go zrobić (teoretycznie), tylko nie wiem najlepiej kiedy i jak długo będzie się drzewko ukorzeniać.
Z góry dziękuję za pomoc.
iwan622 - 2010-10-24, 17:46
jedyne co pomorze to oklad powietrzny obciecie galezi nic nie da bo uschnie
wesoly - 2010-10-24, 17:53
a po odkładzie powietrznym da sie jakoś wyciągnąć z "marchewy" by puściła własne gałązki?
|
|
|