Początki - Chyba ususzylam bonsaia. POMOCY.
Anonymous - 2010-10-09, 15:23 Temat postu: Chyba ususzylam bonsaia. POMOCY. Bardzo prosze o pomoc. Mam pieprzowca chińskiego od ponad roku. Nie ma doswiadzczenia zadnego w pielegnacji ale do tej pory rósł raz lepiej raz gorzej, ale się trzymal. Nawet jak zaatakowal go jakis szkodnik tez udalo sie go odratowac, a teraz od około 3 tyg. zaczal wygladac coraz gorzej. Oklapły mu liscie, zaczal gubić też zdrowe listki. Nie wiedzialam juz czy go przelałam czy ma za sucho. Przesdazilam go do wiekszej doniczki mialam nadzieje ze to pomoze ale z niego juz wlasciwie nic nie zostalo. Oklapły ostanie liscie. Proszę pomóżcie, czy da sie coś jeszzcze zrobic???
SirDejw - 2010-10-09, 15:28
Nie przesadzamy roslin w złej kondycji, w ten sposób raczej je dobiłaś.
Powiedz coś więcej o jego stanowisku, najlepiej wrzuć tez jakieś zdjęcia.
Anonymous - 2010-10-09, 15:35
Stoi na podłodze przy oknie od balkonu, strona południowa. Nie wiem czy to wina stanowiska bo stoi juz tam od kwietnia. Wiem ze lepiej byłoby na parapecie ale jest za duzy. Zaraz dorzuce fotki.
Anonymous - 2010-10-09, 15:49
To jest to co z nego pozostalo
http://img690.imageshack.us/i/zdjcie0395s.jpg/
mam nadzieje ze da sie otworzyc bo tu nie moglam zaladowac zalacznika.
SirDejw - 2010-10-09, 16:55
Zazwyczaj problemem jest gospodarka wodna. Jak na moje oko to drzewko ma za mokro, musisz podlewać kiedy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie. Nadopiekuńczość nie jest wskazana, musisz pozwolić roślinie wrócić do dobrej kondycji, więc nie przestawiaj, nie przycinaj, a jedynie podlewaj. Przeczytaj artykuły z kompendium wiedzy, a na pewno sama dojdziesz do tego gdzie robisz błędy.
Anonymous - 2010-10-09, 16:58
ok, dzięki wielkie.
|
|
|