Początki - Moje pierwsze drzewko - wiąz drobnolistny
wro_bel - 2010-08-30, 18:28 Temat postu: Moje pierwsze drzewko - wiąz drobnolistny Po pierwsze z racji, że jestem nowym użytkownikiem chciałbym się przywitać - cześć wszystkim.
Od 5 dni jestem posiadaczem wiązu drobnolistnego zakupionego w markecie. Po zakupie oczywiście przeczytałem co to za drzewko, jak je pielęgnować, itd. Jednakże chciałbym zasięgnąć porady osób znających się na bonsai (i nie mówię tu o żółknących liściach, które opadają, bo wyczytałem, że przyczyną może być chociażby to, że drzewko zostało przeniesione w nowe środowisko) - zerknijcie na zdjęcia mojego drzewka i powiedzcie czy:
- coś wg Was jest z nim nie tak (za mała doniczka, jakieś objawy choroby, etc.)?
- jakie zabiegi estetyczne wykonać?
- czy moje drzewko zostało uformowane w jakimś stylu?
- czy te żółte listki powinny same opaść czy lepiej jest (jak w przypadku niektórych kwiatów) oberwać je żeby nie pobierały soków?
- czy wg Was drzewko ma wystarczająco dużo światła (stoi na komodzie w sypialni przy zachodnim/zachodnio-północnym oknie)?
Z góry wielkie dzięki za wszelkie opinie.
Anonymous - 2010-08-30, 18:51
wro_bel napisał/a: | - coś wg Was jest z nim nie tak (za mała doniczka, jakieś objawy choroby, etc.)? |
Dowiesz się tego jak wyjmiesz drzewko z doniczki. Będziesz widział czy korzenie są białe, czy ciemne i gnijące. Zdejmij mech z elementów drzewka. Jak już podniesiesz, to będziesz widzieć czy na dnie jest jakiś drenaż, oraz czy otwory drenażowe zabezpieczone są siatką. Konkretów poszperaj na forum Przesadzanie i Podłoża i w literaturze. Znajdź jakąś szerszą podstawkę, równie płytką, lub płytszą, w celu zapewnienia ruchu powietrza poniżej otworów drenażowych.
wro_bel napisał/a: | - jakie zabiegi estetyczne wykonać? |
Woda destylowana, miękka ściereczka, ewentualnie bardzo miękka szczoteczka do zębów. Delikatnie przemyć i wyczyścić korę, bo ma rdzawe ślady po drucie, białe po kamieniu z wody.
wro_bel napisał/a: | - czy moje drzewko zostało uformowane w jakimś stylu? |
Bankan. Ale taki marketowy bankan. Jak bardzo będziesz chcieć to da rade nawet zrobić z tego Moyogi sensowne, ale to będzie wymagać czasu i szczęścia do nowych gałęzi.
wro_bel napisał/a: | - czy te żółte listki powinny same opaść czy lepiej jest (jak w przypadku niektórych kwiatów) oberwać je żeby nie pobierały soków? |
..? Żółty liść nie pobiera soków, bo nie pobiera wody. A na pewno nie w ilościach, które w jakikolwiek sposób zmieniłyby gospodarkę wodną rośliny. Rób co chcesz, z tym, że przyjrzyj się im, by określić czy pożółkły same z siebie, czy są oznaką zbyt małej ilości wody, lub zbyt małej ilości powietrza w mieszance.
wro_bel napisał/a: | - czy wg Was drzewko ma wystarczająco dużo światła (stoi na komodzie w sypialni przy zachodnim/zachodnio-północnym oknie)? |
Słońce to dla dowolnej zieleniny = jedzenie. Lubisz jeść ? Drzewka tak, dlatego rosną na dworze, gdzie mają go dużo. Słońca powinny mieć ile się da. A wiąz tak naprawdę najlepiej czuje się na dworze. Na południowy parapet i czytaj o zimowaniu we wnętrzach, lub za południowe okno do skrzynki i czytać o zabezpieczaniu przed wiatrem i bardzo niskimi temperaturami.
|
|
|