Kształtowanie drzewek - nowe odgałęzienia
Anonymous - 2006-07-08, 00:36 Temat postu: nowe odgałęzienia ( Wątek z 17.10.2004, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).
czy prawdą jest ze nowe odgałęzienia można uzyskać przez nacięcie drzewka?
Olon - 2006-07-08, 00:37
Witam.
Przyznam się szczerze , że nie spotkałem się z taką techniką. Mogę ci natomiast powiedzieć że w takich wypadkach wiele zależy od gatunku posiadanego drzewka , jego wieku i kondycji. Na pewno nie ma ogólnej recepty na postępowanie typu: "Tutaj chcę mieć dodatkową gałąź więc robię tak , a tak i ona tam wyrasta".
Zazwyczaj - jeśli chcę aby drzewko nieco się rozkrzewiło w niższych partiach - stosuję dość radykalne przycinanie korony. Poza tym okaz jaki posiadam staram się uformować w takim stylu , aby można było wykorzystać istniejące już gałęzie i odrosty. Pomagamy wtedy poprostu naturze osiągnąć doskonalszą formę.
Podejrzewam , że nacięcie drzewka spowoduje jedynie powstanie blizny. Inna sprawa to szczepienie , polegające na dodaniu gałęzi z innego drzewa , tego samego gatunku , w wybranym miejscu. Jest kilka technik stosowanych w praktyce ( boczne w półszparę , boczne w szparę , na przystawkę boczną , ablaktacja , przez zbliżenia na korę itd ) , jednak to już wyższa szkoła jazdy , ryzyko niepowodzenia , no i potrzeba znajomości dobierania metod szczepienia do konkretnych gatunków.
Jeśli ktoś zna inne ( mało znane ) metody , które sprawdził w praktyce , to na pewno wszyscy chętnie o nich poczytamy.
Pozdrawiam...
Anonymous - 2006-07-08, 00:38
no własnie co z tymi gałazkami?
przez taką metode -to tylko dzióry powstaną
ale czy przez przycinanie korony
-taka opcja jest ze z pnia zaczną powstawać nowe odgałezienia?
Anonymous - 2006-07-08, 00:39
Nie tak łatwo: zależy od tego, ile uśpionych oczek znajduje się na pniu, poza tym "dość radykalne przycięcie" może oznaczać obcięcie wszystkich gałęzi, nie delikatne skrócenie tychże (bo to spowodowałoby np. rozgałęzienie się już istniejących gałęzi i tyle). Przyzwyczaj się do myśli, że raczej nie będziesz mieć gałązki tam gdzie ci to odpowiada. Może mógłbyś zamieścić zdjęcie drzewka? Wtedy łatwiej byłoby coś doradzić: trzeba by je zobaczyć, no i różnegatunki różnie mogą reagować na przycięcie lub próby zaszczepienia.
|
|
|