Początki - Jałowiec chiński.
Anonymous - 2010-03-22, 15:19 Temat postu: Jałowiec chiński. Witam, czy z takiego Jałowca da się ukształtować Bonsai??
Anonymous - 2010-03-22, 22:22
Moim zdaniem ten jałowiec nie ma żadnych predyspozycji na bonsai.
slowikp - 2010-03-23, 07:00
Mało widać na takim zdjęciu. Nie widać pnia, układu gałęzi, neberi itd. Panie komski dlaczego tak pan uważa.
Anonymous - 2010-03-23, 10:35
Uważam tak dlatego ponieważ z tego zdjęcia nie widać żadnych predyspozycji tego jałowca do bycia bonsai.Oczywiście mogę się mylić i gdyby było inne zdjęcie mogło by okazać się,że jest to fajny materiał.(ale wątpię)
__Alien__ - 2010-03-23, 12:58
Tak jak napisał slowikp, nie widać układu gałęzi, pnia itd. Z tego zdjęcia nie da się nic wywnioskować. Spróbuj zrobić zdjęcie z bliska, rozgarnij gałęzie, by było widać jak to w środku wygląda, wtedy się pomyśli
Jacek Grzelak - 2010-03-23, 15:13
O ile się nie mylę co do odmiany , to marnie rokuję przyszłość tego jałowca jako bonsai . stricta wyjątkowo źle znosi cięcie i drutowanie i nie ważne jaki ma pień , jego forma i rozłożenie konarów
slowikp - 2010-03-23, 15:54
Jacek podał kocurowi jakieś wskazówki, a nie od razu "nie nadaje się".
Anonymous - 2010-03-23, 16:55
No dobra takie coś zrobiłem temu biednemu drzewku. Zdecydowałem się na nie gdyż w książce Wernera M. Buscha pt: "Bonsai dla każdego" wyczytałem, że idealnie nadaje się dla początkujących aby szkolili się w cięciu i drutowaniu. Radzi aby robić ok 10 takich drzewek w roku. Na pewno dużo rzeczy spieprzyłem no ale cóż, każdy kiedyś zaczynał. Proszę o opinie i bez uszczypliwych komentarzy, no chyba że masz jakieś pojęcie o tym temacie. Dzięki.
Anonymous - 2010-03-23, 17:49
mi sie podoba
Anonymous - 2010-03-23, 18:03
Nie wiem, może to kwestia tego drugiego zdjęcia tylko, ale mi się wydają strasznie sztucznie rozdzielone, żadnego przenikania, żadnej łączności pomiędzy obiema częściami... Jedna czy dwie gałęzie wyprowadzone gdzieś w tył juz by związały kompozycję.
Które zdjęcie przedstawia front drzewka, taki jaki sobie obrałeś?
Anonymous - 2010-03-23, 18:25
Pierwsze to front. Właśnie z łącznością miałem problem gdyż tam po prostu nie było gałęzi
Anonymous - 2010-03-23, 22:38
Kurcze, nie chciałbym jakichś głupot napleść, a ciężko mi rozeznać się w tych zdjęciach, może jakbym jakieś zbliżenia zobaczył, ale kilka uwag:
- na pierwszym zdjeciu, mniej więcej w polowie drzewka jest gałąź tak na pierwszy plan wychodząca, nie dało się jej schować za sąsiedni pień?
- rozumiem, że odginasz gałęzie w dół? Przynajmniej to można wywnioskować z dolnych gałęzi. Dlaczego zatem nie robisz tego konsekwentnie gałązki na wyższym pniu w 2/3 wysokości są w poziomie, a ta najwyższa boczna gałązka na tymże pniu kieruje się do góry? Podobnie na niższym pniu...
- Na pierwszym zdjęciu, z prawej stronu zupełnie od dolu pierwsza gałąź - pod nią jest strasznie dużo pustej przestrzeni, nie dałoby się minimalnie jeszcze tej gałęzi obniżyć i nadać jej bardziej naturalny kształt?
Z góry zastrzegam, że te moje uwagi mogą być "tym, co mi się wydaje wnioskując ze zdjęć" a nie "tym, co faktycznie jest" Zatem jeśli coś w rzeczywistości wygląda inaczej, to wybacz No i mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
Jacek Grzelak - 2010-03-24, 00:10
żadnej asymetrii , jakby lustrzane odbicie . powinny być 2 drzewa , jedno dominujące , a drugie jakby dziecko jego , ponadto pierwsza , najniższa gałąź powinna wychodzić z niższego drzewka , które jeszcze mogło by sprawiać wrażenie iż zostało zdominowane przez większe , macierzyste drzewko , ale najważniejsze i najtrudniejsze w całej kompozycji jest stworzenie jednolitej , a zarazem harmonijnie współgrającej z całością kompozycji korony obu drzewek
Ps. większość drutów jest tu zbędnych , bowiem nie są w stanie spełnić swojej funkcji , zbyt cienkie i nieco za gęsto nakładane
Anonymous - 2010-03-24, 22:51
Dzięki za opinie, dopiero teraz jak mi wytknęliście błędy zorientowałem się co jest nie tak. No cóż to moje pierwsze drzewko, z czasem będzie lepiej.
Anonymous - 2010-03-25, 14:15
No jak na pierwsze to i tak nie jest źle Byś zobaczył moje pierwsze, hihi
Powodzenia w każdym razie, i dużo cierpliwości, bo to się przydaje
|
|
|