Początki - Klon Palmowy- Acera Palmatium
Anonymous - 2010-03-05, 12:15 Temat postu: Klon Palmowy- Acera Palmatium Witam Wszystkich gorąco i serdecznie. Mam na imię Piotr i tak jak Wszyscy na tym forum zaraziłem się tą sztuką.
Zawsze wolę iść pod górkę i zamiast kupić drzewko np. w Biedronce to kupiłem w sklepie internetowym, oto one :
Jest to osiem nasion Klonu, i już mam do Was małe pytanko- kupiłem sobie taką (na razie ) doniczkę i jak mam zasadzić te nasionka ? Po 4szt do jednej dziurki w odległości 3-4 cm ?
Jak jest jakiś poradnik dla takich początkujących jak Ja to proszę mnie naprowadzić bo czytam od rana forum i nie natrafiłem na temat z moim problemem.
Anonymous - 2010-03-05, 13:27
No to życze powodzenia. Ja zakupiłam klonu palmowego 20 nasion i wg instrukcji do nich dołączonej trzeba było poddać je stratyfikacji (przez 4-8 miesięcy w wilgotnym piasku w zimnym pomieszczeniu - można wykorzystać lodówkę). Po tym czasie przesadzasz do doniczki. Nie wiem czy ktoś praktykował, ale moich nasionek już nie mam. Żmudna robota, wole zaczynać od minimum sadzonki niż od nasionka.
Anonymous - 2010-03-05, 16:12
Tak, dokładnie. Nasionka to mit. Znajomy kiedyś też próbował wyhodować bonsai z nasionek kupionych na allegro, ale poniósł klęskę. Co prawda nie trzymał ich w lodówce, ale nic z ziemi nie wykiełkowało po przeszło 1,5 roku. O "nasionach bonsai" możesz przeczytać w tym temacie ->http://www.przyjacielebonsai.home.pl/forum/viewtopic.php?t=269
Anonymous - 2010-03-05, 18:36
Klon palmowy to wymagająca roślina. Tak jak napisano wcześniej, ja kupiłbym sadzonkę i od tego zaczynał. Można je mieć już za całkiem niską cenę.
Anonymous - 2010-03-06, 21:39
Dzięki za odpowiedzi , ale jednak spróbuję, a nóż widelec się uda i wtedy obalę mit o nasionkach , z których nic nie wyrasta. Trzymajcie kciuki.
Anonymous - 2010-03-07, 21:03
Witam! Masz racje trzeba obalic ten mit o nasionkach bo jesli wychodujesz i stworzysz z nich drzewko bonsai wtedy bedzie radocha. Co prawda na to trzeba czasu ale drzewko tworzysz od podstaw i nadajesz mu taki ksztalt jaki ci sie podoba. Ja takze mam roslinki od nasionka. Co prawda klonu palmowego jeszcze nie mam (jest w lodowce) ale wymienie Ci roslinki jakie u mnie wykielkowaly z nasion zakupionych na allegro. Akacja srebrzysta byla juz spora ale ja przelalem zima, miala tez zbyt cieplo w mieszkaniu. Sekwoja zime przezyla w mieszkaniu(jest na tym forum jej foto), morwa takze wyrosla z nasionka. W tym roku mam juz - wiaz drobnokwiatowy, lagerstroemia, jakaranda, ligustr tepolistny, jodla balsamiczna i koreanska, thuja, mimoza wstydliwa, albizia, i adenium obessum( ale jakos marnie rosnie), rozne gatunki sosen, swierk bialy i zlotokap. Pozdrawiam!
Ronin - 2010-03-07, 22:18
Takie podejście, że "od nasiona to tworzę swoje własne drzewo" jest typowe dla ludzi, którzy zaczynają lub nie mają pojęcia o tym czym jest bonsai. Niestety nie wierze w to, że poradzicie sobie sami z tymi nasionami i tak czy tak nie będzie to "wasze i takie jak chcecie drzewko", bo prędzej czy później wkleicie temat typu "mam sadzonkę i nie wiem co zrobić". No więc jak to będzie z tym moje i tylko moje?? Sztuką jest znaleźć materiał i zrobić coś z niego, a szukać należy nie tylko w przyrodzie, ale i w szkółkach bonsai, do czego Was zachęcam. Jeżeli pozostaniecie w temacie dłużej to zrozumiecie niedorzeczność w Waszym rozumowaniu.
A co do nasion to jest to zwyczajne oszustwo, bo ludzie, którzy handlują tym na allegro kupują cały worek danego gatunku za tyle ile Wam sprzedają na aukcji. Więc jeśli już chcecie siać to wybierzcie się do jakiegoś arboretum, szkółki i tam sobie kupcie za psie pieniądze duże ilości nasion. Wtedy "a nóż coś wyrośnie i obalicie mit o nasionkach".
slowikp - 2010-03-08, 08:20
No to masz parenaście latek pracy sama stratyfikacja dla przykładu:
klon ginnala 100 do 120 dni
klon palmowy 100-120 dni
klon zwyczajny 90-100 dni
temperatur i terminu wysiewu nie będę opisywał bo to chyba niema sensu.
Anonymous - 2010-03-08, 12:29
Ronin. Ci co sprzedaja nasiona na allegro to nie oszusci oni poprostu chca zarobic a ze maja mozliwosc zakupu hurtem taniej wiec to robia. I te nasionka wcale nie sa zle , zawsze cos z nich wyrosnie. A co do sadzonek to sie z toba zgodze trzeba szukac takich co nadaja sie na bonsai akurat ja mam taka mozliwosc i posiadam takze takie sadzonki. Wiec mi to jest wszystko jedno co sadzicie o nasionach i hodowaniu z nich drzewek. Powiedz mi prosze co masz na mysli ze sami nieporadzimy sobie z nasionami? A drzewko wyhodowane z nasionka bedzie tylko i wylacznie moje a nie kupione gdzies w biedronce , stworzone i powyginane przez kogos.
slowikp - 2010-03-08, 12:36
tree obaliłeś mnie, czy ty te nasionka sprzedajesz bo przedstawiłem parę faktów. daj swój nick na allllllllllllllleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeegggggggggggggggrrrrrooooooooooo. A RONIN wie co mówi
Anonymous - 2010-03-08, 12:41
nie, nie sprzedaje nasion ale kupowalem rozne nasiona i jeszcze niebylo tak zeby z ktorychs nic nie wyroslo.
armin - 2010-03-08, 14:00
Proponuję wysłuchać opinii tree za rok. A oszustwo handlujących nasionkami (oni pewnie uważają to za chwyt marketingowy) polega na tym, że pokazują drzewka minimum 50-letnie, nie informując o tym. Człowiek oczyma wyobraźni już widzi ten piękny okaz w swojej posiadłości, a tu kuku. Pomyśl tree - co najmniej 50 lat - pod warunkiem, że nie popełnisz żadnego błędu. Powodzenia. I jeszcze jedno - dlaczego tutaj są podejmowane tematy nasionek? Są przecież fora typowo ogrodnicze. Tam trzeba "posiedzieć" przez kilka lat, a tu wrócić, kiedy będzie już co formować.
Anonymous - 2010-03-08, 14:22
Hm potraficie człowieka zdołować Idę do Biedronki
slowikp - 2010-03-08, 14:48
hm 37 lat
Anonymous - 2010-03-08, 14:57
a wiesz ze te najcenniejsze okazy maja po 200 , 300 lat i nikt nikogo nie zdolowal
|
|
|