Anonymous - 2009-12-06, 12:36 Temat postu: Mam mały problem!! Witam! Ostatnio dostałam na urodziny drzewko bonsai nie wiem jaki to gatunek. Zanużam go do miseczki na 15-20 minut co 2 dni, oraz zraszam listki 2-3 razy dziennie ponieważ jest dosyc cieplo w pokoju. Od pewnego czasu zauwazyłam ze listki od spodu robią sie suche i spadają tak mysle ze to moze sa stare liscie. Drzewko tez od góry puszcze nowe listki. Proszę napiszcie co to moze być. Postaram sie załaczyc zdjęcia zeby bylo wiadomo o co chodzi. Anonymous - 2009-12-06, 16:37 Na moje sagaretia. Liście mogą opadać z powodu aklimatyzacji. Jednak ja bym jej tak często nie nie wstawiał do miski z wodą, wystarczy raz na kilka podlań normalnych. Podlewaj jak przeschnie wierzchnia warstwa podłoża i w ogóle poczytaj o sagaretii. smyko8 - 2009-12-06, 16:39 na moje tez sageretia. Przez aklimatyzacje spadają liście albo ma zamało światła ja mam też sageretie i podlewam ją raz na 1-2 dni a też grzeją kaloryfery w domu wiec uważaj z podlewaniem Anonymous - 2009-12-07, 08:49 Ja ja podlewam co 2 dni ale za to duzo ja zraszam woda zeby miała wilgotne powietrze. Jak wcześniej pisałam wstawiam do miseczki na 15 minut. Troche dziwne bo puszcza na gorze nowe listki a pod spodem robia sie suche i spadaja. Mam nadzieję ze wszystko nie opadnie.?? Jak myslicie podlewanie przez zanuzenie raz na tydzien wystarczy dla drzewka??? Anonymous - 2009-12-08, 10:18 wg mnie ma za malo swiatla. Postaw ja na parapecie czy gdzies blisko okna Anonymous - 2009-12-10, 13:11 Boje sie ze jak postawie ja na parapecie to bardziej zmarnieje przez grzanie grzejników. z kazdym dniem coraz wiecej traci lisci. Błagam was pomozcie  !!
t4ras - 2009-12-10, 14:37 skoro boisz ze grzania grzejników to postaw drzewko na tacy z keramzytem.. Anonymous - 2009-12-10, 20:17 u mnie stoją 2 drzewka na parapecie nad grzejnikiem i szczerze mogę powiedzieć że im to służy Rob - 2009-12-10, 22:49 Światło, światło i jeszcze raz światło. W zimie przy hodowli indoor będzie go zawsze za mało, więc inne miejsce niż parapet nie wchodzi w gre (no chyba że sztuczne doświetlanie, ale to inny temat). Jeśli obawiasz się o grzejniki, zadbaj o wilgotność zraszaniem i tackami z wodą. Odpowiednie podlewanie (z tego co widze, bryła korzeniowa jest taka a nie inna, więc nalepiej podlewać przez zanużenie) i będzie 
Anonymous - 2009-12-11, 10:08 Ok zrobie tak jak mówicie. Postawie na parapecie i bede obserwowała co sie bedzie działo. Dziekuje wam za odpowiedzi
Jeszcze mam 2 pytanka: A podlewanie raz w tygodniu przez zanużenie wystarczy?? bo oprocz tego duzo zraszam liscie i ziemie. Jesli drzewko bedzie na parapecie i otworze okno to nie dostanie szoku zmiany powietrza?? sory ze tak pytam ale bardzo bym chciała te drzewko utrzymac 
Rob - 2009-12-11, 13:41 Staraj się unikać przeciągów i podmuchów zimnego powietrza, na pewno nie wystawiaj drzewka zaraz przy otwartym oknie. Co do podlewania to sama musisz wyczuć, kiedy drzewko potrzebuje wody, obserwuj uważnie, sprawdzaj, jak zobaczysz, że ma sucho -podlewaj 
Anonymous - 2009-12-11, 20:52 Parapet okienny to jedyne dopuszczalne miejsce dla rośliny trzymanej we wnętrzu, oczywiście jeśli nie posiada się oranżerii. Nie "w pobliżu okna", nie "przy oknie", jedynie na parapecie! Kaloryfer jeśli pod oknem przykręcić nieco- temperatura 16-18 stopni jest ok, wyjdzie również na zdrowie domownikom. Maksimum światła i nie za gorąco, podlewanie ograniczone do minimum, to jest podstawa dla zdrowia rośliny podczas zimy we wnętrzu. Anonymous - 2009-12-12, 13:23 z tego co napisaliscie wnioskuje ze chyba nie moge trzymac na parapecie jesli mozna nazwac to parapetem, bo u mnie parapet to ma nie całe 10 cm i drzewko jest przy samym oknie a oprocz tego czesto daje okno na "mikro uchył". o tej porze roku jest mega zimne powietrze. Dziekuje wszystkim za odpowiedzi o to mi dokładnie chodziło pozdrawiam Anonymous - 2009-12-12, 19:35  Proponuję skupić się podczas czytania. Teraz prościej: NA PARAPECIE! Jak najbliżej szyby okna!
To jedyne miejsce dla twojej roślinki. Anonymous - 2009-12-13, 16:50 Liście są takie najprawdopodobniej z dwóch powodów: po pierwsze aklimatyzacja (drzewko powinno w nowym miejscu być przez pewien czas zacienione i troszkę mniej podlewane), po drugie za dużo wody na moje oko. Wystarczy podlewać jak ziemia troszkę przeschnie, i zraszać raz dziennie. Pozdrawiam |
||||||
