Początki - Proszę o pomoc
Anonymous - 2009-09-07, 07:24 Temat postu: Proszę o pomoc Witam. To mój pierwszy post na tym forum no i oczywiście moje pierwsze drzewko bonsai. Chciałbym żebyście mi pomogli w hodowli tego drzewka (chyba to sosna) jak się z nim obchodzić (wskazówki i rady) no i oczywiśie chciałbym żeby to drzewko stało u mnie na komodzie (czy jest możliwośc) Pozdrawiam serdecznie i z góry dzięki za wszystko
slowikp - 2009-09-07, 10:44
No niestety drzewko nie będzie stało na komodzie tylko musi stać na dworze jeśli chcesz by żyło. To sosna.
Anonymous - 2009-09-07, 11:14
slowikp napisał/a: | No niestety drzewko nie będzie stało na komodzie tylko musi stać na dworze jeśli chcesz by żyło. To sosna. |
dzięki za szybką odpowiedź, rozumie że nie ma szans żeby sobie żyło na komodzie:( smutno mi niezmiernie. Więc co mam je wystawić na balkon ( mieszkam w bloku) balkon zabudowany taką aluminiowa zabudową. Jak zostanie w domu to poprostu umrze
Jeszcze mam jedna prośbe, czy mógł by mi ktoś podesłać jakieś linki konkretnie jak się zająć taką odmianą bonsai, czy może spróbować sprzedać to drzewko Zaznacze, że to moje pierwsze drzewko.
Dzięki i pozdrawiam
i jeszcze jeden mały edit:
jak by ktoś z forumowiczów miał chęć i chwilę czasu pogadać o tej mojej sośnie na GG to bym był wdzięczny
moje gg: 2966819
rastaman - 2009-09-07, 12:40
w domu na pewno ci zmarnieje a na balkonie moze byc tylko na jakims podescie bym postawil a co do samej roslinki to gdzie kupiles bo jest srasznie okaleczone drzewko widac ze za dlugo boly trzymane druty ale jesli sie postarasz to moze cos jeszcze z tego zrobisz powodzenia
slowikp - 2009-09-07, 12:55
rasta nie okaleczone to są poważne wrosty i to zdrowe. faza zdjęcie drutów i to delikatnie, delikatnie i na balkon,będzie żyło.
Anonymous - 2009-09-07, 14:10
oj panowie oczywiście jak to u fazy troszkę się przypaliłem bo nie chciałem kupować na allegro no i kupiłem w markecie "leroy merlin" ( czy jakos tak się nazywa) kosztowało 125zł. tam nie ma drutów jak kupiłem już były wycięte ale mnie spotkało co dobrego ...
No nic trzeba w takim razie je ratować, załączam zdjęcie czy w takim miejscu może stać sobie no i liczę teraz na waszą pomoc co z nim dalej upssss nakleika już ją zrywam
a o to zdjęcia gdzie by mogło to drzewko stac, dodam że to balkon na parterze jak coś to zmienia
dzięki raz jeszcze i pozdrawiam
rastaman - 2009-09-07, 14:26
slowikp napisał/a: | rasta nie okaleczone to są poważne wrosty i to zdrowe. faza zdjęcie drutów i to delikatnie, delikatnie i na balkon,będzie żyło. |
wiem że nie użyłem właściwego słownictwa ale sam widzisz jak to drzewko wygląda komuś sie zapomniało o ściągnięciu drutów i to bardzo długo.
a co do miejsca na parapecie to nie polecam zwłaszcza że zimom będziesz grzał kaloryferem i roślinka padnie tak więc daj lepiej na balkon ale to tylko moje zdanie zrobisz jak będziesz chciał.
Anonymous - 2009-09-07, 15:04
rastaman napisał/a: | slowikp napisał/a: | rasta nie okaleczone to są poważne wrosty i to zdrowe. faza zdjęcie drutów i to delikatnie, delikatnie i na balkon,będzie żyło. |
wiem że nie użyłem właściwego słownictwa ale sam widzisz jak to drzewko wygląda komuś sie zapomniało o ściągnięciu drutów i to bardzo długo.
a co do miejsca na parapecie to nie polecam zwłaszcza że zimom będziesz grzał kaloryferem i roślinka padnie tak więc daj lepiej na balkon ale to tylko moje zdanie zrobisz jak będziesz chciał. |
ono jest na balkonie tylko jak pisałem wcześniej balkon mam zabudowany taką zabudową aluminiową tam nie ma grzejnika i wszystko jest rozsuwane. Już mi się nie chciało lecieć na dwór zrobić zdjęcia ale wyglada to mniej więcej tak samo jak tu na zdjęciu (balkon na dole) parter jak u mnie http://www.rexel.waw.pl/i...&id=2&Itemid=41
slowikp - 2009-09-07, 15:54
ja powiedziałem na dworek z tym drzewkiem, a zrobisz jak chcesz
Anonymous - 2009-09-07, 16:14
tzn. co nie może stać na tym balkonie? w dzień zawsze jest rozsunięty normalnie jak każdy balkon tylko na noc się zamyka, nie ma tam żadnego grzejnika:( gdzie mam je wynieść na dwór na plac zabaw przepraszam że tak katuje ale nie wiem co normalnie z nim zrobić żeby było mu dobrze
rastaman - 2009-09-07, 18:18
a teraz już wiem co miałeś na myśli sorki za nie zrozumienie wydaje mi sie że jednak wystarczy ten balkonik ale do ekspertów sie nie zaliczam więc mogę sie mylić. Co do wypowiedzi slowikp to ma racje najlepiej by mu było w ziemi na dworze ale to raczej nie wchodzi w grę z tego co widzę bo zaraz ktoś by ci go zniszczył lub pies posikał
Anonymous - 2009-09-07, 18:49
rastaman napisał/a: | a teraz już wiem co miałeś na myśli sorki za nie zrozumienie wydaje mi sie że jednak wystarczy ten balkonik ale do ekspertów sie nie zaliczam więc mogę sie mylić. Co do wypowiedzi slowikp to ma racje najlepiej by mu było w ziemi na dworze ale to raczej nie wchodzi w grę z tego co widzę bo zaraz ktoś by ci go zniszczył lub pies posikał |
ciesze się, że się zrozumieliśmy Troszkę napisze jeszcze o tym balkonie, na nim różnica temperatur jest niewielka jakieś 3-5 stopni i zawsze rano jest otwierany na cały dzień więc temperatura się reguluje. Najgorsze będzie jak w zimie zapomnę otworzyć go rano i się zrobi "szklarnia" pewnie wtedy to może zagrozić mojej sośnie no ok więc skoro się juz zrozumieliśmy to co mam z tą sosną robić jeszcze przed zimą (w doniczce widzę jakiś nawóz jest wsypany) jak ją podlewać i co jeszcze możecie mi cennego przekazać odnośnie tego drzewka
pozdrawiam z góry dzięki
|
|
|