Kształtowanie drzewek - Klon czy juz mozna ksztaltowac
Anonymous - 2009-04-22, 11:28 Temat postu: Klon czy juz mozna ksztaltowac Witam
Podobnie jak w temacie. Czy moge go juz przycinac i ksztaltowac bo widze ze chyba troche ma za duzo lisci. Wiem ze w srodku lata trzeba pozbawic go wszytskich zeby osiagac dobry efekt. Jednak zastanawiam sie czy juz teraz nie obciac mu dlugich pedow z dlugimi miedzywezlami ? Dlatego prosze o pomoc
Anonymous - 2009-04-23, 20:37
Pędy możesz obciąć. Nic się nie powinno stać jeżeli drzewko nie było w tym roku przesadzane na wiosnę. Obetnij długie międzywęźla tylko pamiętaj aby zostawić niewielki kawałek starego pędu aby miejsce w którym jest węzeł, czyli tam gdzie wybije gałązka, nie obsychało. Jest wiosna, więc roślina jeszcze w tym roku odbije, wyrosną nowe gałązki i regularne zabiegi tego typu powinny ładnie zagęścić drzewko. Aby nie powstały nieładne bulwy pamiętaj aby z jednego miejsca wyrastały tylko dwie gałązki. Od zasady tej są odstępstwa, ale polecam ją do 99,9% przypadków. Z pnia w jednym miejscu powinna wyrastać tylko jedna gałązka i od razu będziesz ja musiał wybrać. Życzę dobrej zabawy
Anonymous - 2009-04-24, 17:07
bardzo dziekuje za rade Postaram sie wykonac twoje polecenia i udostepnie efekt w postaci zdjecia
viopola - 2009-04-26, 18:19
pozwoliłam sobie podpiąć sie pod temat mam takiego klona( nasz rodzimy, samosiejka) - kształtuję go od małej sadzonki -może uda mi siejakis ładny literat. proszę o komentarze
secio - 2009-04-26, 19:18
Fajnie wyszedł. Pochwale cię za pierwsze zdjęcie viopola. Bardzo mi się podoba.
Anonymous - 2009-04-26, 19:31
Wiola a nie lepiej pozwolić mu rosnąć ? Literat bardziej pasuje do iglaków. Czy w naturze widziałaś klona literata?
http://www.matsumi.pl/art...le%20bonsai.pdf
seedkris - 2009-04-26, 20:25
W gruncie, po paru latach solidnie pogrubieje. W małej doniczce nie ma szans na szybki przyrost "na masę". Grunt, żyzne podłoże, dużo słonka i podlewania a efekty same przyjdą.
Anonymous - 2009-04-28, 21:31
A ja doloze kolejne foto juz po wstepnym ciecu mojego klona
|
|
|