Anonymous - 2009-03-29, 19:41 Temat postu: Co myslicie?? Witam, Niedawno przesadziłem tego ficusa retusa do tej doniczki. Raz wydaje mi się, że jest dobrze a czasem czegoś mi brakuje. Napiszcie co o tym sądzicie (szczerze). Może wasze rady pomogą mi w ocenie mojego drzewka, może zasugerujecie mi coś ciekawego. Proszę o pomysły Arrrr - 2009-03-29, 20:18 jesteś pewny że to ficus retusa? Anonymous - 2009-03-29, 20:52 jak dla mnie to ligustr. a poza tym ta skala ma co dawac? bo tak troche odwraca uwage od drzewka. Anonymous - 2009-03-30, 09:17 Macie racje co do ligustra - mój błąd 
Sadząc to drzewko do tej doniczki byłem pewien, że będzie to pięknie wyglądało, ale chyba Sibil masz racje. Na pierwszy rzut oka rzuca się skała a roślinka jest na drugim planie. Co w takim razie radzicie? Pozostawić tą kompozycje czy spróbować czegoś innego (np. całkowicie zrezygnować z tej skały,lub zasadzić drugie drzewko - jest miejsce między skałami)? Czekam na Wasze pomysły. P.S Wielki dzięki za opinie i za znalezienia mojego błędu w rodzaju drzewka Anonymous - 2009-03-30, 13:23 Jeśli już chcesz koniecznie bawić się ze skałą to może warto by było posadzić drzewko na skale... nie obok... Osobiście mając tą skałę i drzewko posadziłbym je na niej tak by potem odkryć mocno korzenie (żeby po skale schodziły do ziemi). Glebę zrobiłbym w takim kolorze jaki jest na zdjęciu przy konarze - czerwoną - wtedy byłby klimat czerwonej 'suchej' ziemi + skały. Ładnie mogłoby się zgrać ale wtedy BEZ MCHU. Wogóle ta czerwona ziemia z jednej strony a mech z drugiej wygląda trochę dziwacznie 
Pozdrawiam Co to za skała? Anonymous - 2009-03-30, 15:51 tak. jak juz chcesz skale to na niej posadz drzewko. ale poogladaj sobie troche zdjec ishizuke albo saikei zeby wiedziec z czym sie to je
Anonymous - 2009-03-30, 22:27 daad wiem o co Ci chodzi z tymi korzeniami schodzącymi do ziemi. rzeczywiście podsunąłeś niezły pomysł, chyba spróbuję tego. Jeśli chodzi o to, że z jednej strony jest mech a z drugiej już jego brak to znowu muszę przyznać Ci rację. Wygląda to dosyć dziwacznie. Wielkie dzięki za porady. A co do skały to szczerze Ci nie odpowiem, bo kupiłem ją w szkółce i nawet nie pytałem ale jak chcesz wiedzieć to mogę zapytać przy następnej wizycie w tej szkółce (dosyć często tam uczęszczam) Sibil, tak chciałem pobawić się troszkę ze skałą, posiadam parę drzewek w doniczkach i chciałem spróbować czegoś innego,coś (dla mnie) nowego. Przeczytałem kilka książek oraz dużo w internecie na temat sadzenia na skale ale dzięki za propozycje. Na pewno skorzystam z Twojej rady i jeszcze poczytam o Saikei a także (chba bardziej dla mnie pomocne) będą zdjęcia. Wielkie dzięki. 
Jeśli ktoś jeszcze ma jakieś pomysły to chętnie wysłucham przed ostateczną zmianą tej kompozycji. |
||||||
