Lecznica - Ficus retusa zielony nalot na pniu
Anonymous - 2009-02-06, 13:10 Temat postu: Ficus retusa zielony nalot na pniu Witam. Posiadam bonsai (ficus retusa) od kilku tygodni. Ostatnio zauważyłem zielony nalot na pniu. Czy moje drzewko jest chore? Co mam zrobić?
Drzewko podlewam, gdy ziemia jest suchsza. Stoi na parapecie. W pomieszczeniu jest ciepło i na pewno go nie przewiewa.
Anonymous - 2009-02-06, 14:19
Zielony nalot- to może byc zwykły mech i wcale to nie przeszkadza
kristofer001 - 2009-02-06, 16:47
zelkova napisał/a: | to może byc zwykły mech i wcale to nie przeszkadza |
Ale mech na pniu? Mysle, ze nie jest wskazany! A nawet w wiekszych ilosciach na powierzchni gleby!
Ronin - 2009-02-06, 17:39
Nie wiem czemu panuje jakaś powszechna groza przed mchem. Mech utrzymuje wilgoć w glebie a oto właśnie chodzi żeby ziemia nie obsychała. Dzięki temu wierzchnia warstwa ziemi jest wykorzystywana przez roślinę, co skutkuje większą ilością korzeni, które odżywiają drzewo a szczególnie w donicach bonsaiowych jest to mile widziane. Należy tylko opanować podlewanie z takim mchem, ale to żadna filozofia. Mech na pniu to nic złego, świadczy to że drzewo ma dużo wilgoci i ja raczej bym się cieszył z tego. Niektórzy używają keramzytu jako warstwę ochronną przed obsychaniem wierzchu podłoża w donicy, ale z jakim skutkiem to nie wiem, bo nie stosowałem.
EnDiK - 2009-02-06, 22:20
zgadzam się z Tobą Ronin. Kiedyś stosowałem w moim fikusie (nie Bonsai, był po przejściach to go ratowałem) warstwe grubego żwirku żeby podłoże tak nie wysychało i spęłniało to swoją role w 100%. A różnice pomiędzy mchem a żwirkiem dostrzegłem tylko taką że mech pobiera substancje odrzywcze z podłoża ale za to ładniej wygląda i o niebo lepiej wygląda niż żwirek (przynajmniej tak mi się wydaje). Wilgotny żwirek zwiększał również nieco wilgotność powietrza.
Czasem w miejscach gdzie jest bardzo czyste powietrze pojawia się na pniach drzew i na skałach coś w rodzaju mchu ale czy dotyczy to również indoorów
Oraffu mógłbyś wstawić jakieś zdjęcia
Anonymous - 2009-02-07, 09:28
Anonymous - 2009-02-07, 10:31
pierwotek
Można zostawić, można usunąć miekką szczoteczką, jak kto woli, jest obojętny dla drzewka.
EnDiK - 2009-02-07, 18:45
czy to również jest pierwotek
Anonymous - 2009-02-08, 14:21
Hmm, ciężko powiedzieć, aż tak się na tym nie znam, ale porosty są o ile wiem zielone, a to wygląda na żółte, no chyba, że fotka przekłamuje..
Pod porosty się to chyba nie zalicza, więc albo pierwotak, albo grzyb...
Niech mądrzejsi ode mnie się wypowiedzą..
seedkris - 2009-02-08, 14:30
Witam. Moim zdaniem to nalot glonów jednokomórkowych spowodowany trzymaniem rośliny przez dłuższy czas w szklarni lub namiocie foliowym. Przy częstym podlewaniu i w wysokiej wilgotności powietrza takie naloty sie tworzą na pniach i nawet na pędach.
EnDiK - 2009-02-08, 14:49
też wydaje mi się że to glony. Najwięcej ich obserwuje gdy jest wilgotno. Na zdjęciu jest ok.50-letnia lipa i na niej jest tego mnóstwo. Koloru zielonego tam gdzie bardziej wilgotno a w miejscach które są wystawione na wiatr lub są suche nie ma glonów wogóle lub są takie jak na zdjęciu.
|
|
|