Początki - Problem z nawozeniem.
Anonymous - 2008-12-01, 18:36 Temat postu: Problem z nawozeniem. Mam nawóz "Florovit nawóz do bonsai" Koncentrat. W opisie na stronie http://www.przyjacielebonsai.pl/hodowla.htm sargetia. Jest napisane że się moje drzewko nawozi się przez cały rok. Po dokładnym przeczytaniu etykiety mojego nawozu stwierdziłem że tam pisze "Roztworem podlewać rośliny od kwietnia do października" Co mam robić nawozić, czy nie?
Ronin - 2008-12-01, 18:54
A czy na nawozie nie ma napisane czasem, że zależy od danego gatunku?
Zacznij w końcu przeszukiwać forum i przestań robić bajzel.
Anonymous - 2008-12-01, 18:58
"W zależności od wymagań uprawianego gatunku nawożenie prowadzić co 2,4 lub 6 tygodni." Nic nie pisze że od wymagań wybranego gatunku trzeba podlewać z jakimiś zaleceniami.
pawel18 - 2008-12-01, 20:17
indoory tez potrzebuja spokoju w zimie po drugie nie stworzysz roslinie takich warunkow jakie trezba jej do normalnego rozwijania tak jak latem , po trzecie powinno sie uzywac nawozow organicznych .
Anonymous - 2008-12-01, 22:14
Paweł a dlaczego powinno uzywac nawozow organicznych a nie można mineralnych??
pawel18 - 2008-12-02, 09:47
mozna ale istnieje ryzyko zasolenia gleby , nawozami organicznymi jest to niemal niemozliwe . dodam ze sa to slowa znanego i szanowanego bonsaisty .
slowikp - 2008-12-02, 11:04
pawel ja jakie organiczne nawozy polecasz GNOJÓWKĘ
Ronin - 2008-12-02, 11:54
Biohumus i reszta bio-tylko niektóre śmierdzą.
Arrrr - 2008-12-02, 15:19
slowikp napisał/a: | pawel ja jakie organiczne nawozy polecasz GNOJÓWKĘ |
Tak i obornik Mało jest nawozów organicznych??? Nawet w sklepie Przyjaciół Bonsai jest jeden Nawóz Bio Gold.
Anonymous - 2008-12-02, 18:41
Używam mineralne i rosliny rosna jak na drożdżach.
Anonymous - 2008-12-02, 20:58
To jest trochę logiczne że się używa nawozów organicznych bo niby skąd pierwsi bonzaiści mieli nawozy w butelce Co do gnojówki to też nie jest ona najlepszym nawozem organicznym bo mozna prze kozaczyć i dodać za dużo gnojówki i drzewko padnie i w gnojówce mogą być jakieś choróbska. Krowa zjadła jakąś trawę co była opryskana jakimiś opryskam za przeproszeniem wysrała to a my chcemy to wsadzić do drzewek.
Ronin - 2008-12-02, 21:00
A kury i konie też się w tą teorię wliczają?
Anonymous - 2008-12-02, 21:02
To może nie jest teoria a tylko moje zdanie. A czemu pytasz czy kury i konie też się wliczają??
Ronin - 2008-12-02, 21:07
A nie sądzisz, że jeśli taka krowa by zjadła coś opryskanego chemią to by zdechła, a skoro żyje to znaczy, że miała jeszcze tą sposobność żeby "oddać" coś z siebie? No chyba, że było to pośmiertne rozluźnienie zwieraczy...
Anonymous - 2008-12-02, 21:28
Najlepszy nawóz jest z gołębich odchodów..
|
|
|