To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Kształtowanie drzewek - modrzew

Anonymous - 2008-11-25, 21:22
Temat postu: modrzew
Proszę o pomoc w formowaniu.Modrzew pozyskany na wiosnę.Przyjął się na pewno.Ma nowe przyrosty.Nie chciałbym go zmarnować. Dziękuję za wszelkie propozycje i poświecony czas.
Daniel J. - 2008-11-25, 21:47

moim zdaniem rosline trzeba obejzec na zywo tz. w 3d . poniewaz szkoda spierdzielic taki material . wedle mnie material jest przedni :spoko:
armin - 2008-11-26, 08:49

Daniel ma całkowitą rację. Ten materiał wymaga długiego i głębokiego zastanowienia jak dalej go prowadzić. Nie da się tego zrobić dokładnie na podstawie zdjęć. Wygląda efektownie, ale tylko wizualnie. Po wycięciu części gałęzi (będzie to niezbędne), pozostaną głębokie rany, które dla zalania potrzebują sporo czasu. Warto jednak spróbować, bo modrzew wypuszcza dużo nowych odrostów z pąków śpiących. Być może na tym trzeba będzie oprzeć jego przyszły wygląd.
Anonymous - 2008-11-26, 16:34

Dodam , że obwód w najszerszym miejscu , na zgięciu pnia , to około 50 cm.Waga całego zestawu też musi być proporcjonalna do okazu.Nie będzie łatwo zabrać się z nim na wizytę , ale dziekuję za poradę.Może coś wymyślę.Życzę szybkiej wiosny i dużo słońca.Następnym razem podrzuce jakiś łatwiejszy element.
Warszawska Szkoła Bonsai - 2008-11-26, 23:11

Nie jest sztuką podrzucić jakiegoś VIRTA ale rośliny nie widzi nikt na żywo i Ci co maja jakiekolwiek pojęcie o bonsai i znają wartość materiału jak osoby wyżej piszace nogdy Ci nie podadzą gotowego rozwiązania, bo sami źle czuli by się , gdyby ta roślina padła! Tu nie chodzi o rozmiary jak piszesz bo grubsze i większe posiadam ale chodzi o materiał. Zwróć uwagę prosze, że jest to modrzew a większość tych drzew rośnie jak proste kołki do góry. Ciężko znaleść coś takiego pokrętnego i nie wyrastajacego do pionu. Nawet w tatrach.

Jeżeli nie masz wiedzy to zapraszam na warsztaty, jeżeli masz za daleko - nie zabieraj sie za bonsai ! Albo znajdz kogoś z doświadczeniem aby do Ciebie przyjechał i pokazal droge. W końcu bonsai w Polsce jest coraz to popularne a większe ośrodki są rozsypane po Polsce. Powodzenia

Anonymous - 2008-11-27, 16:04

Moją intencją nie było chwalenie się drzewem , nie chciałem też nikomu wytykać braku wiedzy . Cieszę się , że uzyskałem jakieś niewielkie , ale wskazówki.Jeżeli ktoś czuje się na siłach i po drodze mu będzie do mnie to serdecznie zapraszam, tym bardziej , że mam parę trochę mniejszych sztuk .Mogę się nawet nimi podzielić .Myślę też , że nie bywanie na warsztatach to nie powód , żeby nie interesować się bonsai. Liczy sie pasja i zadowolenie z tego co sie robi . Być może kkiedyś zawitam na jakoweś .Pozdrawiam
Mnich - 2008-11-27, 21:55

Pozwole sobie zabrać głoś, Panie Tamku, jasne że nie wszyscy mają czas i pieniądze by sie gdzieś wybrać na warsztaty, wiem bo u mnie jest z jednym i drugim ciężko, ale powiem szczerze warto naprawde!. Postanowiłem że postaram sie pojechać i zobaczyć jak to jest posiedzieć troche z fachórami. Jechałem 550 km z Bielska do Wa-wy potem jeszcze szedłem z buta że sie tak wyraże 4 godziny przez Warszawe (bo żal mi było na taryfe) by sie dostać do Pana Marka. Co do samych warsztatów to żadne książki nie dają takiej wiedzy jak ktoś kto siedzi w temacie jasne że nie można odrazu wszystkiego zapamiętać ale nauka czyni mistrza. Bardzo dużo sie można dowiedzieć i całkiem inaczej sie patrzy na Sztuke Bonsai.

P.s Materiał jest naprawde konkretny pozdrawiam i powidzenia życze Mnich!

Warszawska Szkoła Bonsai - 2008-11-27, 23:00

Mnich napisał/a:
Jechałem 550 km z Bielska do Wa-wy potem jeszcze szedłem z buta że sie tak wyraże 4 godziny przez Warszawe (bo żal mi było na taryfe) by sie dostać do Pana Marka. Co do samych warsztatów to żadne książki nie dają takiej wiedzy


I to jest konkretna odpowiedz, co do 4 godzin wystarczyło spytać na Połczyńską z centrum jedzie bezpośrednio linia 155 z ronda ONZ - cena biltu ulgowy 1,40 zł, normalny coś około 3 zł

Anonymous - 2008-11-28, 15:09

Panie Mariuszu. Chylę czoła , przed tak wielką siłą i samozaparciem dla pozyskania wiedzy. Bo ja ,tu muszę uderzyć sie w piersi ,mam do Wrocławia tylko 40 km ,a zebrać się nie mogę. I tu też ma Pan rację , że wiele można sie tam nauczyc.Drzewek ,których boję się ruszyć mam jeszcze kilka .Stałem nad nimi przez cały ubiegły rok i niewiele wymyśliłem ,mimo paru woluminów na półce .Dziękuję za ten głos ,być może on pchnie mnie w tę dobrą stronę ,czyli warsztaty.Ale ja mam już ponad 40 lat ,a na tym forum same młodzieniaszki.
Daniel J. - 2008-11-28, 15:22

i co z tego ze ma 40 dychy czy to w czyms przeszkadza < chyba sklerozy niemasz jeszcze > :lol:
Mnich - 2008-11-28, 20:55

Panie TANUKI owszem mogłem jechać tramwajem (dowiedziałem sie dopiero dziś) ale w Wa _Wie byłem o 2:30 a u Pana Byłbym koczował już przynajmniej około 4 :-) ) tak wiec postanowilem sie przejść i jeśli kiedyś pojade do Pana znowu to powtórze tę męczarnie jeszcze raz.

Panie Tomku to nieważne że ma pan 40 dychy jak napisał kolega Daniel, ja żałowałem że nie zainteresowałem sie Bonsai troche wcześniej (myślałem że wiek to jakaś przeszkoda bo na to trzeba dużo czasu) kto wie jakią miałbym teraz wiedze. ale na to tak sobie myśle nigdy za póżno, do 100-tki ma Pan jeszcze trochę czasu :-) Ciesze sie że tak Pan to przyjął niemiałem złych zamiarów ani niechciałem sie wywyższać w jakiś sposób, chciałem tylko jakoś zachęcić. Fajnie że mi sie może to uda. Mam nadzieje że kiedyś sie spotkamy na warsztatach gdzieś w polsce. Ja dostałem pożądnego kopniaka od kolegi który zresztą zabrał tutaj głos, nie bede pisał kto to. Jego Krytyka dała mi do myślenia i bardzo mi pomogła. I za to wielkie dzieki !

Pozdrawiam Mnich!

Anonymous - 2008-11-28, 21:12

Oznak mocnej sklerozy jakoś u siebie nie zauważyłem ,na prostej drodze też nie uzywam laski , ani innych akcesoriów do pomocy /sport to następna moja pasja , zaznaczę ,że czynny/ .z przyjemnością spotkam się z każdym kto uważa , że 40 to nie koniec nowych znajomości , mogą to być zarówno warsztaty jak i wyrób swojskiej kiełbasy , która mi nawet nieżle wychodzi.Tak więc ponawiam zaproszenie.
Mnich - 2008-11-28, 21:17

Panie Tomku ja pracuje z ludzmi z Pana wieku i uważam że po 30 zaczyna sie dopiero żyć kiedyś sie śmiałem ale teraz to rozumiem. Jak kioedyś będe w Pana okolicy to sie odezwe . Pozdrawiam Mnich!
Anonymous - 2008-11-28, 21:42

Będę na pewno przygotowany.Życzę szczęścia i pozdrawiam.
Daniel J. - 2008-11-28, 22:10

jak bede przejezdzal kole pana to wpadne po modrego sie nim zaopiekoje hahahaha pozdro :beer: :drunk:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group