To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Początki - Ukorzenianie

Anonymous - 2008-10-28, 17:46
Temat postu: Ukorzenianie
Witam, mam pare pytan dotyczcych paru zabiegow.
1. Kiedy powinno sie przeprowadzac zabieg ukorzeniania wyzszych partii rosliny?
2. Czym wypelniac pojemnik ktory,zawieszony na pniu, ma byc przyszym miejscem pojawienia sie korzeni?
3. Czy dziaa to tez na iglaki?
4. Kiedy powinnismy wykonac zabieg obrczkowania, i jak ma to dokladnie wygladac?
5. Kiedy drutowac/ciac/przesadzac/przycinac korzenie?

Anonymous - 2008-10-29, 17:40
Temat postu: Re: Ukorzenianie
Młody napisał/a:
2. Czym wypelniac pojemnik ktory,zawieszony na pniu, ma byc przyszym miejscem pojawienia sie korzeni?
4. Kiedy powinnismy wykonac zabieg obrczkowania, i jak ma to dokladnie wygladac?
5. Kiedy drutowac/ciac/przesadzac/przycinac korzenie?



Więc na inne nie potrafię niestety podpowiedzieć, ale na podstawie 2-giego pytania chyba nie chodzi o ukorzenianie a o defoliację.

Moim zdaniem na przełomie wiosny i lata, gdy liście i przyrosty w większości są już wykształcone i roślina jest wybudzona z zimowania i rośnie w najlepsze, wtedy ma odpowiednio energii do przeżycia i wytwarzania korzeni.
Pojemnik wypełniać przepuszczalną mieszanką, która zapewnia dobrą cyrkulację powietrza, nie zapominaj żeby nie przeschła, bo młode korzenie są na to bardzo wrażliwe..

do piątego mogę powiedzieć: POWOLI nie wiesz czy Ci zabieg się uda, a Ty już chcesz przycinać ;-)

no i powodzenia

Anonymous - 2008-10-29, 23:27

Co do 5tego to jednak chcialbym wiedziec bo mam rozne drzewka w roznym stadium , niektore trzeba ciag niektore obraczkowac itp wiec prosil bym o terminy
Olon - 2008-10-30, 06:22

Krystianie!
Defoliacja to usunięcie liści. Młody zaś pisze o wykonywaniu odkładu powietrznego. Zachęcam do lektury forum. Wszystkie te czynności były nieraz opisywane.

Młody
Zabiegi o które pytasz dopasowujemy do gatunku, wieku, kondycji rośliny. Nie ma uniwersalnej odpowiedzi kiedy i jak ciąć, przycinać, formować, przesadzać, kształtować korzenie. Również zachęcam do lektury forum, wpisując w wyszukiwarkę nazwy konkretnych gatunków, które Ciebie interesują oraz słowa kluczowe dla zabiegów o które pytasz.

Wyjaśnij nam, proszę, co dokładnie rozumiesz przez "obrączkowanie"?

Anonymous - 2008-10-30, 09:24

No, tak, pisałem szybko i jakoś pomyliłem tą nazwę, za co przeprasam, oczywiście chodziło mi o odkład powietrzny... :oops:
Anonymous - 2008-10-30, 16:41

Czytalem, chyba gdzies na tym forum o zamieszczeniu miedzianej obrączki<czyt. drutu> na szyjke korzeniową, dzieki temu podobno korzenie maja jakos inaczej rosnac czy cos....
Olon - 2008-10-30, 18:06

Tak więc Twoje "Obrączkowanie", to po prostu:
a) jeden z etapów podczas wykonywania odkładu ziemnego
b) metoda pogrubienia pnia u nasady (nebari)

W obydwu przypadkach chodzi o poprawienie nebari, która ma jakieś wady wyglądu. W przypadku odkładu może też czasami chodzić o skrócenie pnia, w celu poprawienia proporcji w drzewku.

ad a) wykonywanie odkładu rozpoczynamy od wycięcia paska kory i kambium nieco wyżej niż wada pnia którą chcemy zredukować. Następnie bierzemy gruby drut miedziany i tworzymy z niego pierścień uciskowy włożony w wykonane wycięcie ( Tutaj taka uwaga, że wymaga to praktyki i wyczucia, ponieważ stopień ucisku pierścienia będzie bezpośrednio rzutował na sukces metody; zbyt słabo zaciśnięty wydłuży znacznie okres ukorzeniania, zbyt mocno - może zabić drzewko). Posypujemy całe to miejsce odrobiną hormonu wzrostu i otaczamy jakimś materiałem któy utworzy pojemnik, gdzie będzie można nasypać przepuszczalnego podłoża. Drzewko będzie wypuszczało nowe korzenie znad pierścienia i po czasie będzie można odciąć wszystko co pniiżej niego. Metoda ta niesie ze sobą duże ryzyko, najlepiej sprawdza się na okazach umieszczonych w gruncie, a proces ukorzeniania może potrwać 3 i więcej lat, zanim będziemy mogli odciąć "dół".

ad b) Kiedy nebari jest "do bólu" prosta u nasady, można spróbować metody pogrubiania nasady zaciskając tuż nad korzeniami pierścień z drutu miedzianego, bezpośrednio na korę. Soki transportowane do korzeni napotykają w tym miejscu opór i w efekcie tworzy się narośl, która "przy dobrych wiatrach" może przekształcić się w niezłe nebari. Tu również potrzeba doświadczenia, z tych samych powodów co w metodzie wyżej. Trzeba dodać, że odpowiednie rozłożenie korzeni w płaskim pojemniku przy każdym przesadzaniu rośliny, powoduje z biegiem czasu ten sam , a nawet lepszy efekt (pień rozszerza się lejkowato i od razu przechodzi w nasady korzeni co wygląda bardzo naturalnie), więc metodę tę stosuje się marginalnie, w szczególnych przypadkach.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group