To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Lecznica - Wiąz drobnolistny choruje [ przędziorek ]

Anonymous - 2008-07-29, 16:43
Temat postu: Wiąz drobnolistny choruje [ przędziorek ]
Mam dwa drzewka-wiąz drobnolistny, jedno od trzech lat a drugie od roku. Podlewam je regularnie wodą żywiec niegazowaną i raz w tygodniu odżywką Pokon w płynie plus zraszanie. Stoją na zachodnim parapecie, nie mają robaczków ani pajęczyn. Na zime opadły im listka a na wiosne wypuściły nowe. Do tej pory wsztstko było dobrze ale od 2 miesięcy zaczeły gubić liście i małe i duże które były lekko żółte prawie zielone. Teraz drzewka są prawie łyse a listka które zostały są zielone i troche zwinięte. Na poczatku myslałam że mają za mokro ponieważ pojawił się biały nalot na ziemi ale szybko znikł gdy zaczełam je mniej podlewać. Niestety nadal traciły liście, potem myślałam że mają za sucho więc zaczełam podlewać znowu mocniej. Teraz juz sama nie wiem co się dzieje:( czy mają za mokro czy za sucho. Pomocy!!!!!!!!!![/scroll]
Anonymous - 2008-07-29, 17:29

Kiedy były przesadzane? Przy stosowaniu wody mineralnej do podlewania i nawozu co tydzień (za często, lepiej co 2, nawet 3 tygodnie) mogło dojść do większego zasolenia gleby i/lub przenawożenia (tak myślę). Teraz raczej nie możesz wymienić ziemi (czyli roślin przesadzić), więc pozostaje płukanie podłoża dużą ilością przegotowanej i odstanej wody.
Chociaż osobiście to bym zaryzykowała przynajmniej częściową wymianę podłoża, otrzepanie ile się da suchego z korzeni bez zbytniej ingerencji narzędziami. Ale nie namawiam, to spore ryzyko.
Aha, jeśli się mylę, to niech ktoś bardziej doświadczony sprostuje, bardzo proszę. :oops:

Anonymous - 2008-07-29, 18:07

Przesadzane były zaraz po kupieniu. Też myślałam o tym żeby zmienić im ziemie i podlewać w momęcie gdy będzie sucho. Ale też zrobiłam błąd że podlałam je odżywką kiedy nie miały już liści:( dzisiaj starałam się wypłukać tą odżywkę wkładając je do wanny z wodą na 15 minut ale nie wiem czy to dobrze bo jeśli tracą liście bo jest zbyt mokro? Jeśli ktoś wie co to znaczy gdy liście opadają będąc zielone i lekko zwinięte to prosze pisać!!!!!!!!!!!!
Anonymous - 2008-07-29, 18:50

Mnie zastanawia fakt, że obydwa drzewka zachorowały w tym samym momencie.

Przelanie (choć daje identyczne objawy) tymczasowo bym odrzucił, uwzględniając fakt iż masz już w tym spore doświadczenie ;-)


Objawem przenawożenia są żółknące i opadające liście. Odbywa się to na całej koronie i dotyczy nie tylko starych, ale również młodych listków. Nawóz jakiego używasz, jest pochodzenia czysto chemicznego. Łatwo nim przenawozić roślinkę, dlatego ja stosowałem go rzadziej i w połowie zalecanego stężenia. Teraz zdecydowanie zaprzestań nawożenia na długi czas. Wskazane jest zastosowanie płukania bryły korzeniowej (jak napisała S. Smolińska). W dodatku na przyszłość zainwestuj raczej w nawozy pochodzenia organicznego.


Kiedyś moje roślinki złapały przędziorka. Szukałem robali i ich nie znalazłem. Przez dwa miesiące roślinki marniały i zrzucały mnóstwo (uprzednio zżółkłych) liści. Myślałem że źle podlewam lub używałem za dużo nawozu. W końcu wziąłem lupę i zacząłem przeglądać roślinki listek po listku. Insektów nie znalazłem, ale ujrzałem kilka pojedynczych drobniutkie nitek pajęczych. Dopiero gdy zrobiłem oprysk problem ustał. Od tamtej pory robię go regularnie i profilaktycznie, dzięki czemu przędziorek nigdy nie powrócił.
Przędziorek ma to do siebie że atakuje wszystkie roślinki w pobliżu. Ponieważ Twoje drzewka zachorowały jednocześnie myślę że jest to pewnego rodzaju wskazówka.
Nie sugeruj się tym że przędziorek nie lubi wilgoci a ty przecież często zraszasz liście. Duża wilgoć raczej opóźni rozwój szkodnika, lecz drzewka nie wyleczy.

Póki co przestań nawozić, przepłucz bryłę korzeniową i pomyśl o oprysku (nawet gdyby miał on być profilaktyczny).

Jacek Grzelak - 2008-07-30, 14:49

Myślę że Kimerek ma całkowitą słuszność , przędziorki są widoczne dopiero wówczas gdy są wysokiej fazie rozwoju , a w warunkach dużej wilgotności mogą być niezauważalne przez dość długi okres czasu , poza tym lubią migrować , przełażą nawet przez ściany :-P (zawsze znajdą jakieś szczeliny) . Ostatnie upały na zewnątrz stwarzają doskonałe warunki do rozwoju tego szkodnika , w mojej okolicy szaleje prawdziwa plaga , więc pryskam nie tylko same drzewka , a i okolice szklarni i mojej zagródki z drzewkami :roll: :-) ;-)
Anonymous - 2008-07-30, 20:14

Bardzo dziękuje wszystkim za rady!!!!! ;-) :-D oczywiście odstawie nawożenie, przemyje bryłe korzenną i zmienie ziemie. Spryskam również drzewka tylko prosze napiszcie co jest najlepsze na tego przędziorka i jak to robić??????? aha i gdzie moge to kupić? Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam :-P
Anonymous - 2008-07-30, 20:19

:-P
Anonymous - 2008-07-31, 00:26

Najlepszy na przędziorka jest środek MAGNUS 200SC zwalcza wszystkie stadia rozwojowe przędziorka i jest również do roślin ozdobnych, kupić go możesz w każdym sklepie ogrodniczym. Jak już kupisz zrób roztwór taki jak napisano w instrukcji i stosuj się do poleceń instrukcji i po bólu :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group