To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Lecznica - Karmona drobnolistna - jakieś robale [ prosionek szorstki ]

Anonymous - 2008-07-19, 16:51
Temat postu: Karmona drobnolistna - jakieś robale [ prosionek szorstki ]
Witam

Wczoraj kupiłem swoje pierwsze drzewko wygląda zdrowo, jednak po dokładnych oględzinach drzewka zauważyłem na jego pniu jakieś dziwne robale doliczyłem się jakiś 4 sztuk nie wiem czy jest ich więcej bo nie widziałem ale proszę o pomoc co to jest i jak się tego pozbyć bo pewnie nie są przyjazne dla mojego drzewka... Poniżej zamieszczam fotki:

Anonymous - 2008-07-20, 23:52

Nie wiem jak one się nazywają konkretnie ale to są robale żywiące się zgnilizną. Dorastają do rozmiarów nawet centymetra i przybierają wtedy barwę ciemnoszarą (niemal czarną). W doniczce są bardzo nietypowymi ( jak na mój gust ) gośćmi. W naturze można je spotkać niemal wszędzie. Są pod każdym większym kamieniem, konarem itp.. itd..

U Ciebie znalazły sobie gniazdko w szczelinie kory. Drzewku raczej nie zaszkodzą, ale z drugiej strony uroku też nie dodają :-? . Spróbuj wykonać oprysk np. na przędziorka albo mszyce. Są to tak silne środki że powinny wytruć i te robale. Jeśli tak się jednak nie stanie to wrzuć całe drzewko do dużego wiaderka z chłodną wodą na pół godziny.

Anonymous - 2008-07-21, 06:06

To są stonogi.
Anonymous - 2008-07-21, 21:29

Kimmerek, Dzięki za pomoc, robale jakoś same się wyniosły, myślę że znalazły się na drzewku dlatego iż zostało zakupione przez internet i przez 5 dni znajdowało się w pudle czyli w totalnych ciemnościach i może dlatego robale się tam zadomowiły, jednak po paru dniach na słońcu po robalach ani śladu :-D
Anonymous - 2008-08-19, 08:12

Sopel pomogło? Samo słońce wystarczy? Mam to samo, zamawiane przez internet, z tym że czekałem ok 1,5 tygodnia :spoko: :evil:
Anonymous - 2008-08-19, 08:18

pomogło, ale to że one się tam znalazły to był taki powód, iż w jednym miejscu kora delikatnie podgniwała tak jak to wida na drugim zdjęciu, musiałem usunąc ten cały gnijący materiał i zabezpieczyc go pastą na rany. Wiec przyjżyj się dokładnie swojemu drzewku czy tam gdzie były robale nie gnije delikatnie jakiś fragment drzewka jeśli tak to delikatnie usuń gnijącą częśc i zabezpiecz specjalną pastą na rany i będzie sii ;-)
Anonymous - 2008-08-19, 08:24

ok nie przygladalem sie, dopiero raczkuje szczerze mowiac. Dzieki. Rozumiem ze to ze te male gowienka właża w ziemie nie znaczy ze stan gnilny pojawil sie w ziemi tak? Szukac na drzewku..? :-|
Anonymous - 2008-08-19, 09:21

no przeszukaj drzewko... a to na pewno te same robaki co u mnie na zdjęciu? Jak nie znajdziesz gnijącego miejsca to może wraz z wystawieniem na słońce one sobie poprostu pujdą... :-D
szef - 2008-08-19, 21:36

Jesli rosliny stoja na zewnatrz, te prosionki za dnia siedza sobie w otworach drenazowych ceramicznych donic. Mają tam idelane warunki. Nie szkodzą drzewku, nie ma sensu pryskać, sa "ogromne", wystarczy jest strącić z rośliny.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group