Anonymous - 2008-06-09, 14:30 Temat postu: ligustr chiński- pierwsze starcie Witam!! Dostałem bonsai i chciałbym sie upewnić czy tak je należy teraz przyciąć jak na zdjęciu zaznaczyłem czy może zostawić w spokoju i niech sobie rośnie, a może jakieś bardzie drastyczne ciecie trzeba zrobić?? zdjęcie spore dlatego link: http://img66.imageshack.u.../bonsaimsw3.jpg Anonymous - 2008-06-09, 19:14 to nie jesty wiąz tylko ligustr chiński Olon - 2008-06-09, 19:17 Przycinamy pędy, a nie liście (z Twojego zestawu zdjęć wynika że chcesz ciąć liście na pół). Co do pozostałych linii cięć, możesz przyciąć pędy zgodnie z tym co zaproponowałeś, a nawet niżej i na więskszej ilości młodych gałązek. Spowoduje to zagęszczenie się roślin w niedalekiej przyszłości (ten sezon). W międzyczasie postaraj się znaleźć jakąś koncepcję formowania korony, bo na razie jest ona bardzo chaotyczna. Z pewnością część gałęzi będzie trzeba w przyszłości usunąć aby uzyskać jakąś fajną formę. Trzeba to jednak robić etapowo. Zagęszczenie się korony po drobnych cięciach da Ci nowe możliwości. Radzę odrobić pracę domową i poprzyglądac się zdjęciom drzewek bonsai o podobnie powyginanym pniu, przeanalizować na czym polega budowanie ładnej proporcjonalnej korony. U jej podstaw zawsze leży pewna grupa konarów głównych wyrastających z określonych miejsc. Popatrz i zauważ pewien schematyzm rozmieszczenia tych konarów. Zwróć uwagę, że stare drzewa mają konary opadające w dół, a masa zieleni na ich końcach stara się na powrót wędrować ku słońcu, w górę. Właśnie do takiej formy poszczególnych gałęzi powinieneś dążyć. Stworzysz tzw chmurki, czyli gęstą zieleń osadzoną na sprawiającym wrażenie sinego i ciężkiego, konarze. Im wyżej w górę drzewa, tym nachylenie gałęzi w dół - mniejsze. Aż po szczyt w którym gałązki rosną juz pod kątem w górę (tak jak w naturze, są krótkie cieńsze i lżejsze od dolnych konarów, a fototropizm każe im naginać się ku słońcu). Analiza innych drzewek bonsai (i drzew w naturze) potrafi dostarczyć wielu informacji o tym co dalej będzie trzeba robić przy własnym drzewku. Zamierzenia co do dalszego prowadzenia drzewka warto przedyskutować z kolegami forumowiczami, jednak znacznie łatwiej dyskutuje się jeśli będziesz wiedział do jakiej konkretnej formy dążysz i w miarę dokładnie to przedstawisz. 
Anonymous - 2008-06-09, 20:21 Dzięki za korektę co do gatunku!! Jeśli chodzi o liście to specjalnie zaznaczylem, że chce je przyciąć na pół, bo wyraźnie jest kilka dużo większych od pozostałych, a kiedyś czytałem, że jest to sposób na ich pomniejszanie. Jeśli chodzi o styl formowania to jest to chyba robione na moyogi, chociaż nie jestem pewien bo nie mogę znaleźć przodu drzewka tak żeby były gałązki ułożone lewo-prawo-tył itd. Teraz poprzycinam młode pędy i zobaczymy co będzie z tego później. Dzięki za pomoc!! |
||||||
