Kształtowanie drzewek - jałowiec - grubosć pnia, a możliwość wygięcia...
Anonymous - 2008-05-07, 19:19 Temat postu: jałowiec - grubosć pnia, a możliwość wygięcia... Witam
Planuję kupić sobie jakiegoś jałowca i ukształtować go na literata (bunjin). Tylko teraz chciałbym uzyskać "delikatne ruchy pnia" na swoim drzewku... (chodzi mi mniej - więcej o literata w którym byłaby mała korona i długi, lekko powyginany pień). Tylko jakiej grubości kupic jałowca żeby pień dało się powyginać tak jak pisałem
Tylko chciałbym jeszcze zachowac jakieś proporcje grubości co do wysokości drzewka... a planowana wysokość to ok 35 - 40 cm
HIR - 2008-05-07, 20:27
Szukałbym starego materiału (10-15 latek) z ładnym nebari i ruchem pnia a naginałbym tylko długie przedłużenie nie całość
Anonymous - 2008-05-07, 21:41
hmmm... wątpię żebym znalazł takiego jałowca... chodziłoby mi raczej o coś takiego tylko że bez tego dorysowanego, w koronie):
http://www.przyjacielebon...nzai015_288.jpg
Dla drzewka (w mojej wyobraźni na razie ) 35cm proporcjonalna była by grubosć pnia przy podstawie coś koło2, 5 cm, no więc u góry (tam, gdzie chcę zrobić fale) było by coś koło 1,5cm... i będzie dało radę wygiąc to w cos takiego jak na zdjęciu Drzewko i tak po latach zyska na masie, ale mi chodzi o drzewko smukłe, i dosc cienkie... tak jak na zdjęciu
kristofer001 - 2008-05-07, 22:04
Jesli to bedzie pomocne tu masz oryginalne zdjecie!
I dalej niech ktos odpowiada!
Anonymous - 2008-05-07, 22:12
Ooo... dzięki Kristofer! właśnie o takie cos mi chodzi! tak na marginesie - jak kupię jałowca (może jutro, a może później... jeszcze sam tego nie wiem )to zamieszczę fotki w oddzielnym temacie...
No a dalej "niech ktoś odpowiada" xD
Ronin - 2008-05-07, 22:18
A czemj jałowca Ważne też jest jakiego tego "jałowca" kupisz. Twardość pnia jest uzależniona od sekcji i odmiany. Nie każdy jałowiec będzie Ci tańczyć, a przy tym gatunku im więcej wygięć tym lepiej.
Anonymous - 2008-05-07, 22:26
Jałowiec - z bardzo prostego powodu... poprostu mi się podoba a co do odmian... to jaka jest najmiększa
Ronin - 2008-05-07, 22:44
Pozwolę Ci zasugerować metodę prof. Cycka: bierzesz w swoje rączuchny pienieczek i go wyginasz. Sorry ale nie miałem doczynienia ze wszystkimi jałowcami więc pytanie z gatunku niemożliwych do odpowiedzenia. Z rodzimych to możesz poszukać Sabińskiego albo Łuskowatego Juniperus sabina i Juniperus squmata. Odradzam wszystkie odmiany chińskiego- stricta, davurica, choć dawurski jest bardzo ciekawym stworem bo ma fantastyczne żółte przebarwienia, ale cóż. Posiadam dawurskiego i dość oporny jest na zabiegi wykręcania. Zawsze lepiej wybieraj formy kolumnowe, bo szybciej przyrastają na grubość, ale w bunjin to niezbyt potrzebne więc szukaj płożących. Ale najważniejsza jest metoda profesora, jak nie sprawdzisz to się nie przekonasz.
Anonymous - 2008-05-08, 15:22
Jałowiec kupiony można go zobaczyć tutaj:
http://www.przyjacielebon...p?p=30069#30069
Pień dosyć giętki... bo zresztą cienki...
TEMAT DO ZAMKNIĘCIA - dzięki za wszystkie odpowiedzi
|
|
|