Anonymous - 2008-05-05, 18:14 Temat postu: Doniczka samoróbka?? Zastanawiam się czy nie zrobić sobie samodzielnie donicznki z gipsu czu innego materiału tego typu. Co sądzicie??? Ronin - 2008-05-05, 18:20 Z innego materiału  Jakiego:?: Gips - nie. Drewno - nie, Metale - nie, Glina - tak, Beton - jeżeli uniesiesz - tak.
kristofer001 - 2008-05-05, 21:58 Jesli juz jestes zainteresowany produkcja doniczke zobacz strone ceramiczne abc! jest tam pokazane jak wypalac gline, proste piece, szkliwienie itp. Nie jest to strona poswiecona tworzeniu doniczek ale zawsze cos! a jak bedziesz zainteresowany tym tematem to moge podeslac pare filmikow jak sie lepi doniczki! Sam bym chcial kiedys stworzyc jakas fajna doniczke, ale narazie brakuje mi czasu bo checi sa! 
Anonymous - 2008-05-06, 12:29 Jestem zainteresowany. jakbyś mógł to przeslij mi te materiały. Dzięki z góry arek_wie - 2008-05-06, 13:29 http://ceramiczne-abc.blo...T164,index.html Anonymous - 2008-05-07, 22:26 a dlaczego np. nie może być z drewna. Mój ojciec jest stolarzem i miałbym taką możliwośc by zrobić. Jeśli chodzi o to że drzewo bedzie gniło to można zaimprgnować, pomalować, itd... nie wiem doradźcie Ronin - 2008-05-07, 23:02 No to idź do taty i go poproś o zrobienie wanny z drewna. Owszem kiedyś robiono balie do kąpieli, nadal - choć już rzadko-robi się beczki do wina, ale akurat przy winie to ma tak być, ze drewno daje coś od siebie, a w donicy jest to zabronione. Poza tym używa się drewna dębowego, bo jest twarde. Żadna metoda impregnacji drewna nie zapewnia jego 100% trwałość. Olej lniany, wosk, lakier to nic nie da. Najlepszy jest olej nakładany na ciepło. ale do pierwszego uderzenia i wyszczerbienia się drewna. Cała zabawa polega na uniemożliwieniu drewnu wymiany wilgoci - woda, para wodna. Już na forum podawałem sposób impregnacji olejem lnianym więc poszukaj sobie, jak tak bardzo chcesz. Żadne gotowania w przepracowanych olejach samochodowych nie da zamierzonego efektu jak wsadzisz do ziemi lub w to ziemię. Wiem z doświadczenia - rolbordery pięknie gniją w ziemi. Co do malowania drewna to mówimy tu o nadawaniu odcieni a nie impregnacji. Bejce nie impregnują. No chyba, że masz genialny pomysł farbą olejna pociągnąć drewno, co osobiście uważam za profanację i powinno to być karane. Wątpię żeby nawet roztwór wapienno siarkowy (czy jakoś tak)-płyn do jin, dał zamierzony cel. Mam nadzieję, że wyraziłem sie jasno. Drewnianym donicom mówimy nie. Anonymous - 2008-05-08, 05:27 Poza tym mówimy jednak o bonsai. Powtarzam: zawsze to początkujący mają "wystrzałowe" pomysły: doniczki z blachy (bo akurat tata może zrobić) z drewna (jak wyżej), drutowanie spinaczami... badziewna doniczka z drewna czy w kwiatki zmienia nawet najciekawsze bonsai w krzak w stylu "wieś tańczy i śpiewa". Bonsai rządzi się pewnymi regułami, dobrze byłoby je poznać, zanim się zacznie wymyślać własne... Anonymous - 2008-05-18, 11:04 Jesli chodzi o doniczki docelowe z innego materiału to mowie stanowcze NIE  , ale nie wiem czemu nie mozna uzywac drewnianych jako przejsciowe lub od yamadori Walter Pall uzywa takich 
Ronin - 2008-05-18, 12:46 Owszem to są skrzynie w których wsadzamy drzewo pozyskane z natury i jest to raczej stelaż aniżeli donica. Zastanów się ile Walter Pall, Tony Tickle czy ktokolwiek inny z "zawodowców" trzyma araki w takiej skrzyni Są to dechy zaimpregnowane i w ciągu roku nie zgniją, ale jest to skrzynia JEDNORAZOWA. Potem kończy swój żywot w piecu, albo ognisku. Pytanie teraz o koszty takich skrzyń. Wiesz ile kosztuje metr bieżący deski 10-15 cm Taniej Cię wyniesie kupno kilku pojemników WIELOKROTNEGO użytku niż jedna skrzynia JEDNORAZOWEGO użytku. Dlatego ja nie polecam używania skrzyń, bo się najzwyczajniej nie opłaca. Może przesadzam z jednorazowym użytkiem, ale z pewnością nie wykorzystasz jej więcej niż 2-3 razy, bo zacznie gnić. Mowa tu o drewnie kupowanym w hipermarketach, które jest jako tako zabezpieczane. No chyba wiesz jak zaimpregnować drewno przed wymianą pary wodnej – olej lniany chociażby (z tym że postaraj się dostać olej lniany w takiej ilości, co też stanowi nie lada wyzwanie).
Anonymous - 2008-05-18, 14:02 Bez przesady z tym jednorazowym użytkiem, drewno lepiej sprzyja na rozwój korzeni niż plastik a nawet sama ceramika. Jednakże nie zmienia to faktu, że są po prostu droższe a wykonanie bardziej pracochłonne jak wspomniał Maciek. Ronin - 2008-05-18, 14:21 Jednorazowe są z pewnością dla Waltera Pall'a. Roślina stoi rok w niej a potem skrzynia idzie w komin. My mamy tendencje do recyklingu, ze się tak wyrażę, ale jeżeli ma się o tym pojęcie to czemu nie. Tylko, że drewno ma do pewnego momentu dobry wpływ na korzenie. Nawet jak się zaczyna rozkładać to jeszcze nie szkodzi im, ale osłabione drewno ma tendencje do grzybienia i na to trzeba uważać. |
||||||
