Lecznica - Problem po przesadzeniu Klon Burgera
Anonymous - 2008-04-18, 13:01 Temat postu: Problem po przesadzeniu Klon Burgera Witam
Mój problem pojawił się gdy przesadziłem klona po zimie, zrobiłem to przed wypuszczeniem liści ale kiedy były widoczne pierwsze oznaki że drzewko się budzi po zimowym śnie... Przesadziłem je do ziemi: 2 zmienia uniwersalna, 1 torf, 1 żwir 0,5 mm. W doniczce korzenie się już nie mieściły więc skruciłem je ponad 1/3. Podlewam tak żeby nie miał sucho, czyli raz dziennie gdy świeci słońce. xD
Problem polega na tym że wypuścił oklapnięte liście... czasem wystawiam go na słońce ale głównie stoi w cieniu bo podobno nie możne drzewka wystawiac na ostre słońce przez dwa tygodnie po przesadzeniu...
zamieszczam linki z zdjęciami może coś wam nasuną
http://img246.imageshack....51281130lx2.jpg
http://img246.imageshack....25109832ii8.jpg
http://img360.imageshack....85510891eg6.jpg
Pozdrawiam
Anonymous - 2008-04-18, 13:25
Nie jestem pewien, czy to jest powodem takiego stanu drzewka, ale nie powinno sie drutowac drzewa zaraz po przesadzeniu, a juz tym bardziej przesadzac drzewa z drutami A swoja droga sa one nie najlepiej zalozone, nie wiem czy to zludzenie optyczne czy faktycznie drut pod pierwsza lewa galazka sie krzyzuje, jesli tak to jest to niedopuszczalne.
Ronin - 2008-04-18, 13:27
Podejrzewam, że jest to wina zbyt ostrego podcięcia liści. Co do ziemi to się nie wypowiadam czy proporcje słuszne czy nie. Ja stosuję ziemia : żwir 3:2 i moje klony się nie skarżą. Na pewno proszę pościągać druty, być może wstawienie go pod folię przyniesie poprawę. Teraz nie ma ostrego słońca, więc ta teoria jest nieuzasadniona. Gdyby temperatura dochodziła do 15-20 stopni wtedy owszem można mieć obawy. Na pewno zero nawozu przez miesiąc, proszę podlewać z umiarem, żeby gleba nie była przemoczona ani tym bardziej przesuszona. Korzenie stanowczo za drastycznie potraktowane, ten zabieg należało rozłożyć na 2 -3 lata, wtedy nie było by takich problemów, ale co się stało, to się nie odstanie. Niech pozostanie w tej donicy bo kolejne przesadzanie dobije go. Ja bym go wsadził jednak pod folię na jakiś okres i regularnie zraszał i wietrzył tą prowizoryczną szklarnię.
Anonymous - 2008-04-18, 13:57
Czyli to moja wina...
Druty już ściągnięte, folnia założona i teraz czekac i podlewac...
Oby jeszcze się przyją...
dzięki za pomoc
Anonymous - 2008-04-18, 14:29
Ściągnij druty.
Anonymous - 2008-04-19, 15:16
No dobra zdjąłem je... Wog a kiedy powinienem je założyc spowrotem?
Anonymous - 2008-04-19, 17:30
Latem, Jesienią, Zimą. Ze szczególnym zwróceniem uwagi na zimę, ze względu na stan bezlistny.
|
|
|