Początki - POCZĄTKI Z NASION
Anonymous - 2008-04-16, 13:52 Temat postu: POCZĄTKI Z NASION witam, niedawno zakupiłem nasiona kilku odmian drzewek mam je jeszcze nie posiane, więc moje pytanie jest następujące kiedy mam je posiać? i jak przygotować mieszankę ziemi i gdzie siewki mają stać ????
OGÓLNIE:
co mam robić??
Anonymous - 2008-04-16, 18:35
wszystkie odmiany klony trzeba najpierw moczyć w ciepłej wodzie przez 48h a następnie wymieszać je z piaskiem i do lodówki na minimum 60 dni. jak ten okres dobiegać będzie końca to daj znać
Anonymous - 2008-04-16, 18:42
DZIEKI slawekcavan
tak zrobie choć niektórzy piszą iż ten okres stratyfikacji okolo 120 dni w temp. +5°C
Anonymous - 2008-04-16, 20:36
wiesz ile ludzi tyle sposobów. a i ten piasek musi być wilgotny i w szczelmym woreczku.
a 60 dni to minimum i spotkałem się też że max można trzymać je w lodówce 150 dni.
a co do wysiewu to najlepiej zmieszać troche ziemi i piasku wysiać i trzymać w ciepłym miejscu np. ja trzymam na dekodeże od satelity czy dvd. a kiedy zaczną kiełkować po około 60-120 dni po wysianiu trzweba zapewnić im wilgoć i światło
Ronin - 2008-04-22, 00:52
Taa. Tylko mała dygresja mi się nasuwa, z resztą z własnego doświadczenia: cały ten proces przygotowawczy nasion ma jedynie rację bytu w momencie kiedy były one uprzednio równie prawidłowo przechowywane przez właściciela-sprzedawcę.
Co do przemarzania nasion to należy to robić z roślinami, których nasiona mają twardą okrywę jak np. głóg, wiśnia czy popularny jałowiec. Wtedy odpowiednio przygotowane nasiona pozostawiamy na całą zimę na dworze właśnie w celu skruszenia tej skorupy.
Natomiast gatunki o miękkich nasionach można wysiewać jeszcze w tym samym roku co zbiory-jesienny wysiew.
Wprawdzie wiele osób odradza wysiew nasion, bo wzrost rośliny do stadium odpowiedniego do jakiegokolwiek formowania to kilkanaście lat, ale ja jestem w pełni za. Jeśli tylko masz miejsce i chęci żeby się nimi zajmować to siej. Sam mam już np. 30 centymetrowe ligustry z nasion. Dużo radości sprawia sama obserwacja wzrostu rośliny no i możesz powiedzieć, że hodujesz roślinę od podstaw. Co więcej wysiew niekiedy jest jedyną sensowną metodą pozyskania jakiegoś gatunku i wtedy warto jest się bawić, ale nigdy nie wyznaczaj sobie za cel prowadzenia roślin od nasion, bo najzwyczajniej w świecie nic nie osiągniesz a życie Ci przeleci To jest ten minus, ze drzewa przeważnie żyją dłużej od nas.
Co do gatunków jakie posiadasz to zarówno olsza jak i lipa są drzewami szeroko wstępującymi w Polskiej florze (lipa szerokolistna) więc hodowle od nasiona ma cel jedynie doświadczalny i hobbystyczny. Reszta nasion mimo, że nie występują "naturalnie" w Polsce są osiągalne w sklepach ogrodniczych.
A już tak w ogóle nawiasem mówiąc to widać fachowość sprzedawcy. Śliwa wonna antypka. No takiego cuda to jeszcze nie widziałem. Nie wiem, może się nie znam, ale na pestki śliwy to mi to nie wygląda. Nawet śliwo-wiśnia ma inne. To jest WIŚNIA WONNA ANTYPKA i jest również drzewem występującym w Polsce, nie rodowitym, ale występującym.
Żeby już wszystko było jasne to posiadasz nasiona Klona tatarskiego podgatunku ginnala
Miłego sadzenia
Anonymous - 2008-04-22, 05:03
Ta "ślwia wonna" to moga być pestki czeremchy - ale wcale nie muszą...
|
|
|