Anonymous - 2008-04-06, 15:36 Temat postu: Bonsai z agrestu... Ostatnio szukałem jakiegoś ciekawego gatunku na bonsai (outdoor) no i znalazłem... Agrest  Korę ma ładną (w sam raz na bonsai - sprawia wrażenie starej). Tylko teraz czy ktoś praktykował zrobić bonsai z agrestu 
pawel18 - 2008-04-06, 18:40 znajdz lacinska nazwe i poszukaj w googlach , moze tam cos znajdziesz fidelpatcha - 2008-04-06, 19:11 Rodzina porzeczek. Faktycznie sporadycznie można znaleźć. Walter Pall ma w swoich zasobach: 
Ja też ostatnio w markecie trafiłem na porzeczkę - warto poszukać, zwłaszcza teraz, kiedy jest tego od groma w sprzedaży. Materiały na fajne shohiny można znaleźć, choć nastawić się trzeba na budowę korony od zera - byle pieniek był ciekawy. Anonymous - 2008-04-06, 21:24 Witam Moim zdaniem bonsai z agrestu jest tylko i wyłącznie dla prawdziwych TWARDZIELI. Drutowanie może baaaaaaaaaaaaaardzo boleć, no chyba że z agrestu bezkolcowego 
Ronin - 2008-04-06, 22:29 Ja się przymierzam do agrestu, ale trochę to zajmie zanim będę mógł opisać spostrzeżenia. W ogóle mam dziwny pociąg do nietypowych roślin jak na bonsai. Bezkolcowy agrest to Ribes var. reclinatum. Poza tym polecam pigwowce chińskie, derenie - właśnie kwitną i wyglądają, jak żółta kula- i wszelkie krzewy owocowe-jadalne,lub nie jadalne. Co do kłucia to berberys, jałowiec też kuje, ale wierzcie, ze nic nie boli tak jak ciernie pigwowca. A jeżeli ktoś lubi się pokłóć to polecam dziką róże - jest to jedyny gatunek, do którego podchodzę sceptycznie
|
||||||
