Początki - Moje Bonsai umiera....
Anonymous - 2008-02-03, 20:39 Temat postu: Moje Bonsai umiera.... Drzewko mam od niedawna, bardzo o nie dbam ale z dnia na dzień ma coraz mniej listków czy ono umiera? Skrapiam listki i podlewam do doniczki codziennie, tak aby ziemia byla wilgotna, stoi na oknie i ma swiatło, wiec nie wiem co sie dzieje... Prosze o pomoc
Anonymous - 2008-02-03, 20:42
Jaki masz gatunek?? Jeżeli drzewko ma w płaskiej doniczce to podlewaj tylko wtedy gry wierzchnia warstwa jest już sucha..
kristofer001 - 2008-02-03, 20:43
tyle tu postow o podlewaniu poczytaj sobie to jest najczestrzy przypadek zaglaskania drzewka (CODZIENNE PODLEWANIE) najpierw czytaj pozniej pytaj!!
Anonymous - 2008-02-03, 20:44
Moje drzewko to serissa
Łukasz Czarnecki - 2008-02-03, 20:48
Jeśli nie umieścisz fotki drzewka ciężko będzie nam ci pomóc.
Edit- serissa jest bardzo trudna do pielęgnacji na początek. Pamiętaj o około 4 tygodniowym okresie aklimatyzacji. Co jeszcze moge doradzić- czasem mimo że podlewasz- woda nie dochodzi do korzeni pod spodem. Ja staram się zraszać często spodnią częśc bryły przez otwór w spodzie doniczki.
Anonymous - 2008-02-03, 20:57
prosze oto fotka
Łukasz Czarnecki - 2008-02-03, 21:00
Troszkę słabo widoczne- spróbuj zrobić na jasnym jednolitym tle i spróbuj dać większe zbliżenie na listki.
Anonymous - 2008-02-03, 21:08
te lepsze?
szef - 2008-02-03, 21:17
Drzewko gnije. Czarne liście swiadczą o przelaniu. Serissa nie lubi mieć za mokro. A jak tam z otwieraniem okna, nie fundujesz jej dodatkowo zimnych przeciagów?
pawel18 - 2008-02-04, 15:45
skoro roslince gnija korzenie , to musisz zaprzestac podlewac i to w trybie natychmistowym . przesusz ziemie przez kilka dni , tylko nie za bardzo , zebys jej nie przesuszyla . taka zmiana wilgotnosci na pewno bedzie miala wplyw na roslinke i zgubi ona znaczna czesc lisci . miejmy nadzieje ze pozniej sie odrodzi . po tym przesuszeniu zacznij podlewac oszczedniej i rozsadniej . nie ma zadnej procedury co do podlewania , podlewamy tylko wtedy gdy roslinka tego potrzebuje , czyli az wierzchnia warstwa przeschnie . o podlewaniu poszukaj takze w odpowiednim dziale
szef - 2008-02-04, 20:30
Nie przesusz, tylko ogranicz podlewanie, jesli przesuszysz glebe przejdziesz z jednej skrajności w druga. Serissa nie lubi ani przelania, ani przesuszenia. W tym drugim przypadku możesz szybko załatwić delikatne listki.
|
|
|