Kształtowanie drzewek - Dodatkowa gałąź czy nie??
Anonymous - 2008-01-29, 23:47 Temat postu: Dodatkowa gałąź czy nie?? Witam wszystkich
Jakiś czas temu na jesieni kupiłem ficusika i chciałem coś z nim zrobić, wpadło mi wtedy do głowy aby złączyć jego chude pieńki.
Cała historia przedstawiona jest na zdjęciach.
Pojawił się niestety problem, przynajmniej moje niewprawione oko tak sądzi a mianowicie. Dodając trzecią gałąź z tyłu popełniłem chyba jeden z poważniejszych błędów i nie wiem czy drzewko nabierze głębi. Wydaje mi się, że jest zbyt płaskie i nie wiem co mógłbym z tym zrobić. Pieńki już trochę się skleiły a nie chciałbym ich rozdzielać.
Zamiast układu, że pierwsza gałąź jest z prawej, druga z lewej a trzecia z tyłu nie powinno być pierwsza z lewej, druga z tyłu a trzecia z prawej. Proszę o pomoc i dzięki z góry.
Anonymous - 2008-01-30, 07:25
krzysiek_custo, ja bym się narazie tym nie przejmował, zresztą msz dobrze rozmieściłeś te gałązki tylko musisz teraz poczekać aż nabiorą liści, możesz przecież teraz zacząć powoli formować tzw. chmurki na tych gałązkach przez co przestrzenie się drzewko rozrośnie.
slowikp - 2008-01-30, 10:57
Nie łączy się papierem tylko rafią tak na marginesie.
Anonymous - 2008-01-30, 14:07
Co do tej rafii to nie posiadam jej, więc nie mogłem użyć.
Poprawiłem za to te gałązki trochę bardziej na płasko i przesadziłem drzewko do większej doniczki. Teraz odczeka sobie do jesieni i potem będę myślał nad górą.
Mimo to czekam na pomysły ponieważ dopiero się uczę no i oczywiście na krytykę
Dzięki i pzdr
Anonymous - 2008-01-30, 16:07
niech jeszcze podrośnie
slowikp - 2008-01-31, 04:12
Owiń sie sam papierem i zobacz jak długo pożyjesz ., a rafie można kupić nawet w przez net tanio
Anonymous - 2008-01-31, 07:12
O rany...
Sorry ludzie, ale rafię bez problemu można kupić albo i DOSTAĆ ZA DARMO w pierwszej lepszej kwiaciarni! Używają jej teraz masowo do dekoracji, wystarczy poprosić i kawałek wystarczający do owinięcia takiego małego drzewka na pewno się znajdzie! A jeśli nawet zapłacić, to nie stać was na 2 PLN?
Pomysł z papierem jest delikatnie mówiąc dramatyczny, nie przyszło ci do głowy, że to owinięcie ma czemuś służyć? Pieńki muszą być dość mocno dociśnięte do siebie, wtedy zaczynają się zlewać. Przez papier przeją jak przez masło, zwłaszcza jeśli namoknie (a tego nie sposób uniknąć, bo jak będziesz podlewać?). Drut tu też nie pomaga, bo jest nałożony jak widać tylko w kilku punktach, co będzie skutkować "bułami". Rafię należy nałożyć jednolicie obok siebie, owijając całość ciasno, jak mumię, wtedy jest szansa na ciekawy pień.
O "gałęziach" nie wspomnę...
Sorry Panowie, ale jeśli już coś robić, to róbcie to z sensem... Były tu już rewelacyjne pomysły owijania bandażem (!), wpychania włókniny do doniczki, zabezpieczania ran florovitem... Czemu nie posłuchać po prostu kogoś kto już coś takiego robił?
|
|
|