Pozyskiwanie materiału na bonsai - czas na wykopywanie...
Anonymous - 2007-12-20, 18:28 Temat postu: czas na wykopywanie... Witam!
Kiedy jest najlepszy czas na wykopywanie - poszukiwanie bonsai... np. z lasu?
Marzec?
Daniel J. - 2007-12-20, 18:42
to zalezy co chcesz kopac lisciaste to wczesna wiosna np. koniec lutego a poczatek marca ale zalezy to od temperatory .czy np jest jeszcze snieg czy ziemia jest zmarznieta czy nie i czy aby poki nie obudzily sie do zycia jest wiele terminow kopania yamadori . a iglaste to juz inna sprawa , kwiecien sierpien modzewie wrzesien pazdziernik ale poczekaj i poczytaj forum bo tak do konca to moze niech wypowiedza lepsi
pawel18 - 2007-12-20, 21:52
napisz moze konkretniej . jakie to maja byc gatunki
Anonymous - 2007-12-21, 06:35
Po pierwsze i najważniejsze: czy masz już jakiekolwiek doświadczenie z uprawą roślin - oprócz podleania? Jeśli nie, daj sobie spokój z wykopywaniem roślin z lasu.
Rośliny outdoor możesz kupić na wiosnę w marketach (sezon ogrodniczy - zapewniam że będzie z czego wybrać), w centrach ogrodniczych, nawet na targu. Kupując krzewy czy drzewka w pojemniku będziesz mogła od razu je przycinać, drutować, formować - bo mają system korzeniowy już "zagęszczony". Dobierasz sobie tylko gatunek, gruboć pnia... Jeśli natomiast wykopiesz drzewko z lasu, to po pierwsze nie ma żadnej pewności czy się przyjmie (jest to trudne dla początkujacych) , po drugie: im grubszy pień i starsze drzewko tym dłuzej powinna trwać sama operacja wykopywania tzn. np. w jednym sezonie przygotowujesz, w drugim wykopujesz. Po trzecie: po wykopaniu trzeba poczekać przynajmniej rok, aby roślina odtworzyóa system korzeniowy, dopiero potem zaczynasz drutowanie, formowanie.
Najpierw trzeba poznać rołśiny, podstawowe wymagania i nauczyć się co nieco o tym, jak je utrzymać przy życiu, potem dopiero brać się za yamadori - to naprawdę wymaga wiedzy a czasem i to nie wystarczy.
Dlatego jeśli jesteście , drodzy początkujacy, miłośnikami roślin, a bonsai w szczególności, mam nadzieję ze dla krótkotrwałej zabawy nie będziecie niszczyć przyrody. naomiast co do osób, dla których wykopanie z lasu jest po prostu łatwiejszym, szybszym i tańszym sposobem zdobycia drzewka - nie tędy droga do bonsai! Tu trzeba ciewrpliwości i szacunku, aby do czegoś dojść. Powie wam o tym i Olon, i Jacek Grzelak, i Wog - i inni z tego i innych forum, którzy cokolwiek o bonsai wiedzą.
Anonymous - 2007-12-21, 21:51
O widzę że temat rzeka powraca jak bumerang.
Bix ma całkowitą racje.
Oczywiście przyroda jest dla ludzi i każdy myśli a to i ja sobie wykopię przecież jak zdechnie to nic nie stracę A to nie na tym polega Trzeba myśleć i pozyskiwać roślinę z pewnym szacunkiem dla niej i terenu z którego ją pozyskujemy. To na tyle.
slowikp - 2007-12-28, 08:41
Czytam te posty i sie dziwie. "Wezme se i wykopie" to znaczy komuś ukradne bo niema w Polsce lasów niczyich. Coś o tym wiem mam 8,5 h lasu i też se przyjadą i wytną.
fidelpatcha - 2007-12-28, 10:18
Ja dodam od siebie. Pozyskiwanie ma taki sens, że od razu człowiek staje się posiadaczem starszej rośliny z pokaźnym pniem i ładnym nebari - pozyskiwanie w innym przypadku jest raczej głupotą. Kopiecie bo widzicie na forach czy wystawach piękne okazy i też takie chcecie mieć. Ale czy zdajecie sobie sprawę z tego, że MATERIAł YAMADORI WYMAGA KILKU LAT ZANIM ZACZNIE SIĘ GO FORMOWAĆ
Na stronie bonsai4me - Walter Pall napisał artykuł na temat yamadori. Umieścił tabelę z podziałem na kolejne etapy jakie musi przejść drzewko po pozyskaniu.
link
Więc dla wyjaśnienia jeśli ktoś angielskiego nie lubi. Tabela pokazuje po jakim czasie kolejne zabiegi przy drzewku mogą być robione. Bonsai jak widać dla młodego drzewka liściastego ze szczęśliwie zwartą bryłą korzeniową uzyskać można po 4-5 latach. Więc po tym czasie mamy liściastego shohina - więc raczej małe drzewko. Tak na prawdę trzeba się nastawić jednak na czas oczekiwania sporo dłuższy. Zadajcie więc sobie pytanie - czy po tych latach wciąż bonsai będzie waszym hobby, ewentualnie czy po tych 3-4 latach kiedy już drzewko będzie gotowe do ROZPOCZĘCIA formowania nadal będzie się wam podobać jako materiał.
Nie lepiej udać się do szkółki, kupić dobry materiał za kilkadziesiąt zł i po 2 latach pokazać drzewko na wystawie?
kristofer001 - 2008-01-27, 21:57 Temat postu: tak sobie mysle! tak sobie mysle ze piszecie tu o wykopywaniu z lasu a przypadkiem pan lesniczcy nie bedzie zly? bo wiadomo ze buki sa pod ochrona i pewnie na tym jednym gatunku sie nie konczy wiec jak myslicie?
szef - 2008-01-27, 22:34
Pan lesniczy będzie zły od początku, a kopiący dopiero po odczytaniu wysokości mandaciku.
Anonymous - 2008-01-28, 08:41
Dlatego jesli znajdzie sie cos Na Prawde Wartego Uwagi nalezy isc do zarzadcy lub wlascicela lasu i zaproponowac na przyklad za wykopanie konkretnego drzewa posadzene trzech innych mlodych (zawsze to tansze niz momentalne wyciaganie portwela bo zarzadca moze byc pazerny jak wdzi papierki). Wole kupic trzy ladne sadzonki za jakies 150zl niz wybulic na mandacik jakies pol tysiaka. I nkt nie powiedzial ze yamadori jest za darmo. Dobry material MUSI kosztosztowac a 150zl za cos fajnego to na prawde nie duzo
Daniel J. - 2008-01-28, 19:46
a dlaczego kopac z lasu a, np. nieuzytki rolne opuszczone ogrody czy stare zarosla gdzie diabel muwi dobranoc . a nie wszyscy ida da do lasu bo tam drzew duzo a nie warto rozejzec sie do okola np. rowy i tak sa czyszczone co jaki czas nie jaze poco sie narazac
pawel18 - 2008-01-28, 19:51
no tak ale kopiac w starym ogrodzie badz sasiadowi z miedzy czy fosy bez wiedzy wlasciciela takze sie narazamy . moim zdaniem w lesie latwiej jest natrafic na cos porzadnego niz np w fosie (choc nie zawsze) i do tego mamy z czego wybierac .
|
|
|