Anonymous - 2007-10-11, 11:23 Temat postu: Karmona drobnolistna białe "coś" [ wełnowce ] Kupiłem jakieś dwa tygodnie temu Carmonę drobnolistną.Wszystko było OK, była ładna,zdrowa z owocami.Wczoraj zaobserwowałem, że schną jej listki-po głębszej analizie kiedy zacząłem się temu przyglądać po dotykaniu albo wstrząśnięciu opadają (bardzo dużo).Nagle zauważyłem coś dziwnego-w kilku miejscach na drzewku są takie jakby białe puchate kulki(kokony?).Jak się taką chwyci to rozciąga się jak pajęczyna.To na bank jakiś szkodnik.Co mam zrobić żeby uratować drzewko,czy są jeszcze jakieś szanse na ratunek?Czy odizolować ją od innych roślin żeby nie przeszło na nie? A może to jakaś pleśń-codziennie zraszam drzewko wodą??? Olon - 2007-10-13, 21:49 Obstawiam wełnowca. Jeśli nadal masz problemy, i znikąd pomocy, spróbuj zastosować Actellic 500 EC w stężeniu 0.1% . Zabieg koniecznie trzeba powtarzać raz lub dwa razy, co 7 - 10 dni. ogrodnik - 2007-10-13, 22:00 Na 2 i 3 z pewnością wełnowiec. Ciekawią mnie te owoce-czy one były na drzewku w chwili zakupu  Gdzie kupiłeś drzewko
Anonymous - 2007-10-17, 10:26 Owoce były już na drzewku gdy je kupiłem.A kupiłem je na Allegro-naprawdę piękne było! Od czasu kiedy "wyczyściłem " drzewko z tych kokonów nowe się już nie pojawiają, ale drzewko nadal gubi liście.Wyciągnąłem całą bryłę korzeniową z doniczki i widzę, że ma maksymalnie mocno rozwinięte korzenie-praktycznie cała bryła to same korzenie uformowane na kształt doniczki.Czy mam je teraz przesadzić biorąc pod uwagę fakt kiepskiej kondycji roślinki oraz pory roku??? Jeśli tak to jakie podłoże najlepiej zastosować,czy skrócić korzenie i czy mogę w tą samą doniczkę? ADMIN jr : EDYTUJ POSTY, a nie pisz jednego pod drugim w krótkich odstępach czasu. Jacek Grzelak - 2007-10-17, 22:41 Teraz możesz tylko do większego pojemnika , nie skracaj korzeni , jeśli do wiosny sie zdąży drzewko zregenerować , wówczas je przesadzisz ponownie , skracając korzenie jak i zimowe przyrosty , które będą i tak nadmiernie wyciągnięte , a więc do wywalenia , mieszankę glebowa zastosuj jak najbardziej przepuszczalną (leczniczo )wiosną dostosujesz ją do wymagań rośliny, czyli nieco więcej frakcji organicznych   
|
||||||
