Anonymous - 2007-09-01, 10:29 Temat postu: Wstępnie uformowany jałowiec Powiedzcie mi co mogę zrobić z tą odstającą gałęzią? Wstępnie odrutowałem drzewko i wygląda na razie marnie , ale sądzę, że ma potencjał. Doradzicie mi coś. Tak jest chyba dobrze, jednak może ktoś ma jakąś lepszą koncepcję. Nie dokończyłem drutowania w 100% bo muszę ustalić co z tym kikutem. Pzdr pawel18 - 2007-09-01, 11:12 ja bym tą gałąź usunął albo zrobił z niej dość długi jin i troche bym ten jin powykrencał ale to jest oczywiście moja wyobrażnia pomysłow może być wiele więc poczekaj co napiszą inni Anonymous - 2007-09-01, 11:37 Jej, czym Ty chłopie drutujesz! Chociaż technicznie nie najgorzej  . Przytnij chociaż te za długie sterczące druty. A co do gałęzi - pierwsza myśl - nie pasuje, też jestem za obcięciem.
pawel18 - 2007-09-01, 11:45 to fakt też myślałem co to za druty ale skoro mowiłeś ze nie do końca uformowane nie chciałem się czepiać ale z tego co wiedzę to na niektórych gałązkach s za grube te druty Anonymous - 2007-09-01, 12:27 Druty obetnę a skoro ta gałąź nie pasuje to może po prostu poczekam aż zgrubieje i wtedy zrobię z niej jina. Może ktoś podeśle link do takiego drzewka z jinem to wtedy coś wymyślę. Szczerze mówiąc to nigdy tego nie robiłem. pawel18 - 2007-09-01, 12:44 jeżeli chcesz zdjęcie jakiego badź jina to nie ma sprawy już podsyłam http://www.danisidonato.i...36-MB-copia.gif tutaj jest nawet coś co by pasowało dotwojego co prawda inny gatunek ale przy twoim też by dobrze wyglądało http://www.bonsaiclub.ro/...e/Dscn9251g.jpg Jacek Grzelak - 2007-09-01, 12:49 Technicznie nie najgorzej   tosz to masakra , choć widywałem gorsze  jak na pierwszy raz to jet tu do wytknięcia kilka podstawowych błędów , takie jak zbyt gęste zwoje , krzyżujące się druty , no i ich grubość , ponadto gałęzie są po podwiązywane , nie prowadzimy nigdy drutu bezpośrednio pod gałązką , tylko staramy się by poprowadzić ją nad nią , gdyż ograniczamy w ten sposób przepływ soków , a tym samym i przyrost gałęzi, co w konsekwencji może niekiedy prowadzić do jej całkowitego zniszczenia .  Co do kikuta , to albo usunięcie go , albo w przyszłości budować z niego drugi pień , jednak niższy od większego i to sporo , najwyżej 1/3 wysokości
Anonymous - 2007-09-01, 13:21 Co do drutów to dopiero się uczę, więc musisz mi wybaczyć. Starałem się. Przy następnym drzewku postaram się wypaść lepiej. Kupiłem 2 więc już niedługo. Najpierw jednak kupię dobry drut i będę robił krok po kroku. Co do tego jina z 2 zdjęcia to fajny, ale czy ja wiem cy uda mi się to tak zrobić 
Zostawię drzewko na jakiś czas w spokoju a potem pomyślę. Nie wiem tylko czy nie należałoby już formować tego jina bo potem mogę już mieć uformowaną gałąź. Anonymous - 2007-09-01, 13:35 Na twoim miejscu nie obcinał bym końcówek drutów bo potem możesz mieć problemy z jego zdjęciem. Anonymous - 2007-09-01, 14:10
  , widać, że muszę poćwiczyc precyzyjne wyrażanie poglądów 
Anonymous - 2007-09-01, 14:14 Raczej się nie odwija ... Lecz czasem szkoda dużej ilości drutu na z pnia ... Pociąć na kawałki 0,5 metra drutu ... Szkoda  xD
Anonymous - 2007-09-01, 14:19 Fakt, z pnia jeszcze się da odwinąć, ale z gałązek, zwłaszcza drobnych, nie polecam. Najważniejsza w końcu jest tu roślina a nie drut
Anonymous - 2007-09-01, 14:24 Drut na tym jałowcu jest stosunkowo gruby, może być problem z jego pocięciem na cienkich gałązkach. Nie wiem czy to drut aluminiowy czy do naciągania siatek, ale jeśli do siatek to cięcia bym nie ryzykował. Anonymous - 2007-09-01, 14:38 To miedziany drut w izolacji, sztywny i dosyć twardy, więc wydało mi się, że będzie dobry. No cóż od czegoś trzeba zacząć. Z tej gałązki zrobię jina tylko mam nadzieję na jej lekki rozrost za pół roku. Potem ją powyginam i uformuję sądzę, że będzie dobrze. Napiszę za jakiś czas jak mi to wyszło pawel18 - 2007-09-01, 14:45 z tego co mi wiadomo i co wyczytałem to nie powinno się stosować żadnych drutów w obudowach i twarde druty też nie są za dobre lepiej pracuje się na miekkich i elastycznych wtedy nie trzeba się tak męczyć |
||||||||||
