Anonymous - 2007-08-26, 23:23 Temat postu: fukinagashi z fiskusa Witam to mój 1 post ale czytam posty na forum już parę godzinek  chodzi o moje 1 bonsai tradycyjnie beniaminek  pracuje nad nim od kilku lat ale moje dotychczasowe prace nad nim polegały na obcinaniu przyrastających gałązek w celu pogrubienia pnia i nie ingerowałam prawie w kształt korony drzewka
zawsze marzyłam o stworzeniu fukinagashi uważacie że to dobry pomysł dla fikusa benianina?? proszę o radę kogoś bardziej doświadczonego (czyli prawie każdego na tym forym hihi) Anonymous - 2007-08-27, 20:30 fukinagashi jest bardzo trudnym i ciezkim stulem rzadko stosowanym. muysisz sie duzo nauczyc zanim stworzysz drzewko w tym stylu. polecam dla fikusa jakies formy pochylone nieregularne wzniesione lub inne dość latwe na poczatek a na fukinagashi przyjdzie czas. pozdrawiam Anonymous - 2007-08-28, 13:40 kurcze, najwyżej nie będzie mistrzostwem świata, ale wyhodowałam go od urwanej gałązki z 3 listkami z myślą, że będzie niesamowity (najwyżej tylko dla mnie ) jak dorwę cyfrówkę to pokarzę co mam, ale dziękuję za odpowiedź
Anonymous - 2007-08-28, 14:12 Nawiasem mówiąc, obcinanie gałazek nie służy pogrubianiu pnia - wręcz przeciwnie. Anonymous - 2007-08-28, 16:16 nom teraz to wiem  ale kiedy to robiłam nie miałam dostępu do netu ani nie sięgałam do literatury (niestety) i to były działania bardziej chaotyczne niż przemyślane 
ale pracuje nad sobą  i mam nadzieję że w przyszłości nie będę robiła takich głupot
Anonymous - 2007-08-28, 23:28 wieksza doniczka dla pogrubienia pnia Anonymous - 2007-08-29, 13:56 akurat to robiłam dobrze 
duża płaska ale nie za bardzo, ale o dużej średnicy pomogło, a przez przycinanie uzyskałam coś dodatkowego liście z 7 cm zmniejszyły sie do 3 a pień u nasady ma już 7 cm w obwodzie (jak sadziłam mój badylek miał ok 3 mm) więc myślę, że tak całkiem źle nie robiłam
Anonymous - 2007-08-31, 16:09 a może ktoś z forumowiczów robił beniamina w takim stylu?? chętnie wysłucham o doświadczeniach a jeszcze chętniej fotki pooglądam 
|
||||||
