Kształtowanie drzewek - moyogi??
Anonymous - 2007-08-03, 15:55 Temat postu: moyogi?? jaki to styl czy go kontynuowac czy moze lepiej nie
wydaje mi sie ze to marketbonsai i chyba bede probował kontynuowac styl moyogi
jak myslicie
ogrodnik - 2007-08-03, 16:04
Trochę ta gałąź, która przedłużałaby pień pod złym kątem wyrasta z pnia, ale chyba możnaby ją odrutować i to poprawić. I odpowiednimi narzędziami poprawić ranę żeby nie było tak widoczne te miejsce cięcia.
Anonymous - 2007-08-03, 16:08
nie myslisz ze najpierw trzeba troszke przyciac
a jesli mam drutowac to myslisz ze moge juz teraz
i jak mozesz zaznacz jak ja wygiac bo ona wyrasta z boku i ja nie mam pomysłu przynajmniej narazie
ogrodnik - 2007-08-03, 16:19
Na czerwono zaznaczyłem mniej więcej jak miałaby iść ta gałązka.
Na niebiesko poprawienie rany.
Ogólnie trzeba zrobić tak żeby jak najmniej było widać ranę na pniu (znak po jego ścięciu) i żeby gałązka przedłużała pień jak najnaturalniej.
Galązkę należy przy samym pniu wygiąć tak aby nabrała prawie tego samego kierunku jaki miał pień. A ranę poprawiamy tak aby zwężenie pnia było łagodniejsze w tym miejscu. W przyszłości bedziesz tak ciął drzewko aby ta gałązka mogła mocno grubieć co zredukuje różnicę w grubości pnia na tym odcinku.
Jacek Grzelak - 2007-08-03, 23:24
To styl wężowy , bardzo często stosowany w marketowych , czyli robionych seryjnie , roślinach które formowane są masowo na bonsai , a to z tej przyczyny że jest dość efektowny i wielu laikom bonsai kojarzy się właśnie z bardzo powyginanym pniem , oczywiście nie jest to nic złego , z każdej takiej roślinki , przy odpowiednich zabiegach formujących można z czasem uzyskać rasowe drzewko bonsai , kontem wygięcia gałązki nie przejmowałbym się tak mocno , a jedynie wybrał bym ranę tak by powstało zagłębienie i zabezpieczyłbym ją , wówczas kalus stosunkowo szybko zaleje ranę , niestety potrwa to co najmniej kilka lat , natomiast sama gałąź , grubiejąc wyrówna nieco owe załamanie , nie staraj się jej wyrównywać na siłę , bowiem mógł byś ją dość łatwo stracić , owszem jeśli jest jeszcze na tyle wiotka i gięcie nie spowoduje złamania , cóż, spróbować zawsze można
Anonymous - 2007-08-04, 14:52
dzieki jacku
wiec na czym powinienem sie skoncentrowac na leczeniu tej tany z zageszczaniu??
pozdrawiam
Jacek Grzelak - 2007-08-04, 16:49
Na wybraniu z tej rany martwej tkanki w taki sposób by powstało zagłębienie , które kalus będzie mógł łatwiej zalać , dodatkowo postaraj się wyprofilować tak krawędzie rany , by po zalaniu kalusem stary pień mógł się łatwiej zlać z nowym , powstałym z tejże gałęzi , a pozostałe zabiegi to nie tylko zagęszczanie , ale i układanie konarów w taki sposób , by nie powstała bezładna plątanina , którą szybko uzyskasz poprzez same tylko cięcie , niekiedy należy założyć troszkę drutu
Anonymous - 2007-08-05, 14:10
dzieki wielkie za wyczerpujaca odpowiedz
pozdrawiam
|
|
|