Anonymous - 2007-05-19, 15:16 Temat postu: kształtowanie Dęba witam Tego dąbka zakosiłem z pięknej polany w lato zeszłego roku 
Obawiałem się że nie przeżyje ale przeżył i wiosną tego roku sie zaliscił. Co proponujecie z nim zrobić jakie zabiegi przycinające wyginające itd ? pozdro <img src="http://obrazki.elektroda.net/96_1179584005.jpg"> <img src="http://obrazki.elektroda.net/96_1179584119.jpg"> Anonymous - 2007-05-19, 15:23 oto fotki 
 [/code]
ogrodnik - 2007-05-19, 15:38 Ja bym się wstrzymał z kształtowaniem do przyszłego sezonu żeby teraz odpoczął i zregenerował się. W tym roku może jedynie jesienią powbijać szpadel dookoła żeby zagęściły mu się korzenie bliżej pnia. Anonymous - 2007-05-20, 23:00 Dokładnie, pozwól mu się zregenerować skoro przeżył zimę jest OK bo to bardzo fajny materiał szkoda by było go ukatrupić. Na przyszłą wiosnę możesz go umieścić razem z całą bryłą korzeniową w pojemniku i wtedy przed wybiciem pąków dokonać cięcia. Poniżej masz wirta jak bym to zrobił ja (jeżeli jest to oczywiście możliwe bo nie wiem czy ta dolna gałąź jest wystarczająco elastyczna): 
czerwoną linią zaznaczyłem linie cięcia a tą strzałką kierunek poprowadzenia gałęzi. Po prostu jeżeli się da to tą gałąź do pionu wyprowadzić jako nowy wierzchołek. Rany po cięciach oczywiście zabezpieczyć no i pozwolić rosnąć. a i jeszcze jedno jakiej jest on wysokości?? Anonymous - 2007-05-21, 17:31 Dlaczego uwalać tą dużą gałąź?? Moze poczekać aż sie ulistni a jak by sie nie ulistniła to na wiosnę uwalić? Anonymous - 2007-05-21, 17:33 aha jeszcze jedno mianowicie próbuję zapuścić trawę na tym terenie co jest drzewno czy ta trawa go nie zagłuszy? (oczywiście trawa ta była by koszona co najmniej 1raz na tydzień) Anonymous - 2007-07-07, 17:31 Witam ponownie Trochę sie pospieszyłem i jakiś miesiąc temu obryłem (wbiłem kilka razy szpadel w koło drzewa) jak radził kolega ogrodnik. Po chyba tygodniu czy dwóch od tego zabiegu zauważyłem masę świeżych odrostów. 
Czy to może być spowodowane tym obkopaniem. 
Pozdro Anonymous - 2007-07-09, 22:23 przycięcie korzeni szpadlem spowodowało pobudzenie rośliny do wytworzenia większej ilości świeżych korzonków włośnikowych a w rezultacie pobudzenie do rozrostu zieleni. w ten sposób wzmacnia się system korzeniowy drzewkom, jest wtedy bardziej zwarty i o wiele lepiej dostarcza składników pokarmowych. jeżeli jak piszesz ma się dobrze i rozwija się prawidłowo możesz go trochę pod nawozić. Anonymous - 2007-07-11, 11:05 A mogę użyć nawozu typu ,,Gnojówka,,
Anonymous - 2007-07-11, 12:22 Jasne, jeśli chcesz się szybko pozbyć drzewka..... Anonymous - 2007-07-13, 17:01 dlaczego ogrodnik - 2007-07-13, 17:04 Dlatego, że drzewko teraz zaczyna wytwarzać delikatne korzonki włośnikowe, którymi będzie pobierało wodę i sładniki mineralne. Nawóz uszkodzi te korzonki i drzewko będzie "głodzone". Anonymous - 2007-07-13, 17:20 Albo za ostra może spalić drzewko. Tym bardziej, że dziś używa się różnego typu kiszonek, witamin i innych "ulepszaczy" no i dzisiejsza "gnojówka" nie bardzo się nadaje. Chyba, że masz dostęp do "czystej" jej postaci bez żadnych komponentów polepszających to rozrobioną z wodą możesz troszkę podlać, ale nie bezpośrednio pod drzewko tylko dookoła (mam na myśli drzewko w gruncie) Do typowego drzewka w doniczce nie ryzykowałbym. ogrodnik - 2007-07-13, 17:21 Na razie lepiej odpuść nawożenie nawet wielokrotnie rozcieńczonym roztworem. Anonymous - 2007-07-14, 07:14 Gnojówka po prostu powinna być przekompostowana. |
||||||
