To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Lecznica - Świerk nie otwiera pąków, brązowieją igły

Anonymous - 2007-04-17, 14:05
Temat postu: Świerk nie otwiera pąków, brązowieją igły
Mam w kolekcji bardzo ładne Jamadori z świerku. Prawie nie wymagało kształtowania - przyciąłem jedynie kilka gałązek. Wykopałem go w zeszłym roku, razem z innym świerczkiem ("zapasowym"). Przez całe lato pięknie rósł, późną jesienią umieściłem go w inspekcie, razem z innymi drzewkami. Po odhibernowaniu jakoś nie może się obudzić. Dostał wprawdzie pąki na końcach, ale jakoś nie chcą one pęknąć i wypuścić odrostów. tymczasem "zapasowemu" już pąki popękały i pięknie się zazielenił...
Dolne gałązki zaczęły mu brązowieć i pokryły się czymś, co wygląda jak drobna kaszka - ledwo zauważalna, dlatego nawet nie próbuję załączyć obrazka, bo i tak nic nie będzie widać. Co to może być? I skąd się wzięło?
Drzewko nie jest martwe - sprawdziłem, zdrapując korę - ale boję się, że jeśli czegoś nie zrobię, to niebawem takie się stanie...
Warunki ma chyba dobre - nie brakuje mu ani wody, ani swiatła. To moje ulubione drzewko, więc nie żałuję mu niczego. Nawożony jeszcze w tym roku nie był.
Proszę o radę - może ktoś z Was wie, co robić?

Olon - 2007-04-17, 20:39

Na wstępie zaznaczę, że różnice w czasie nasilania się objawów wegetacji u drzew są powszechnie spotykane i czasami dotyczą wręcz sąsiadujących ze sobą egzemplarzy, więc być może nie ma się czym przejmować, no ale polegając na Twojej intuicji, zastanówmy się... :idea:

Spowolnienie wegetacji to typowy objaw żerowania mszyc których wiele gatunków preferuje świerki (szczególnie ochojniki), tak więc pierwszy strzał to początek aktywności mszyc. Nie pasuja dotego białe plamki, i szczerze mówiąc, mimo że jest ładne kilka grzybków, które atakują świerki, to żaden z nich nie daje takich jak Twój objawów. Skupiłbym się więc na razie na profilaktyce przeciw mszycom, i bacznej obserwacji pnia (żeby nie zaczęły występować objawy nekrozy ).

Zastosuj oprysk PROMANAL'EM 60 EC 2.0% (jak najszybciej) i odczekaj. To taki "dusiciel" wśród preparatów. Działa w ten sposób, że pokrywa cienkim filmem owady, jajeczka i larwy, i w efekcie je dusi.
W razie gdybyś zauważył objawy żerowania mszyc (powyginane igiełki, drobne brązowe plamki, powstające galasy, biały proszek) to dowal im DECIS'EM 2,5 EC 0.05% . Zrób jednak odstęp pomiędzy preparatami (minimalny - 7 dni)

Gdybyś chciał podmuchać na zimne i profilaktycznie zastosować coś w miarę uniwersalnego na grzybki, to zastosuj SARFUN 500 SC 0.1% lub BRAVO 500 SC 0.2% ( odradzam preparaty TOPSIN. Mam z nimi przykre doświadczenia ). Tu również musisz zachować 7 dni odstępu.

:]

Anonymous - 2007-04-18, 07:01

Dzięki za podpowiedź - spróbuję na razie z tym pierwszym. Wprawdzie żadnych żyjątek na nim nie zauważyłem, ale może po prostu nie wiem, czego szukać.
A'propos objawów: to nie są białe plamki, tylko drobne, bardzo drobne kropki, widoczne dopiero pod lupą. Występują na dolnych gąłązkach, które brązowieją, lub już zbrązowiały - od spodu znacznie więcej niż na górze.
Jeszcze wczoraj zafundowałem mu obfity prysznic, dość silnym strumieniem, pozwalając na to, żeby krople wody pozostały miedzy igłami (ma bardzo gęste i drobne igły, znakomicie utrzymujące wodę).
Tak czy inaczej, spróbuję kuracji, zapisanej przez doktora Olona :)
Dzięki



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group