Pozyskiwanie materiału na bonsai - yamadori z torowiska
Anonymous - 2007-04-02, 09:06 Temat postu: yamadori z torowiska bardzo ciekawe drzewka mozna znalezc na torowiskach lini towarowych, owe drzewka rosnące miedzy torami mają po kilkanascie lat i wysokosc kilkudziesięciu cm. poniewaz wszystko co wyrosnie za wysoko zaraz jest obcinane przez przejezdzajacy pociag osobiscie znalazłem wczoraj fajną sosenke, ma raptem jakies 40cm, pien przy podstawie jakies 5cm i dobre rozgalezienie, moze byc jednak problem z wykopaniem
Anonymous - 2007-04-02, 20:57
Jaki tam problem, jakby co to maszynista będzie "trąbił" Gorzej będzie jak nie zauważy
Jacek Grzelak - 2007-04-02, 21:44
I co wykoleisz pociąg , tylko po to , by pozyskać kilkuletnią sosnę , która była nieco przyczesana przez pociągi
Anonymous - 2007-04-02, 22:01
ja bym walczył
Anonymous - 2007-04-03, 06:28
Panie Grzelak najwięcej mają do powiedzenienia ci którzy nie widzieli i nie wiedzą o co chodzi. Można znalezć naprawde super okazy, poza tym kto tu mówi o wykolejaniu pociągu??!! Wczoraj znowu byłem popatrzeć i znalazłem bardzo ładnego dęba 30 cm wys. i 9 u podstawy (!!!) rośnie sobie między podkładami więc nie będzie problemu z wykopaniem. I jeszcze jedno, to nie jest linia na której pociągi jezdzą co 5min. tylko dojazd do zakładów metalowych
Panie Grzelak
Anonymous - 2007-04-03, 16:25
Walcz Tylko na wszelki wypadek załóż pomarańczową kamizelkę
Olon - 2007-04-03, 17:42
Szacowny Panie Onok
Myślę że Jacek widział już nie jedne takie wykopki i wie co mówi. Gwoli ścisłości, raczej nie chodziło o sam fakt pozyskania drzewka z torowiska ale o skutki tego pozyskania. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę (jeśłi tak, to wybacz że piszę te oczywistości), że potencjalna dziura pozostawiona po drzewku w okolicach podkładów kolejowych, przy pewnych warunkach może spowodować opadnięcie częsci torowiska i rzeczywiste zagrożenie dla poruszających się po nim składów. Weź to proszę pod uwagę, zanim odejdziesz z tego miejsca i zabezpiecz co trzeba.
Przy okazji.. te obserwacje i ich wyniki mieliśmy już okazję usłyszeć i zobaczyć, przy okazji "Druida" (jesion wyniosły) kolegi Roberta Błądka. Na prawdę piękna sztuka z tego wyszła .
Jacek Grzelak - 2007-04-03, 19:45
Olku , masz rację co do moich obaw , jednak jeśli chodzi o Druida , to nie był on kopany z samego torowiska , gdzie byłby przycinany przez pociągi , a z terenu w okolicy torowiska , gdzie był ścinany kilkakrotnie przez pracowników kolei , zauważ sam fakt iż podczas wykopywania Robert musiał odciąć sporą część rośliny . Onok wiem jak wygląda wykopywanie sosen z torowiska , bowiem sam kiedyś podejmowałem takową prubę pozyskania sosny , niestety nie jest to ciekawe zajęcie , polega ono na wydłubywaniu kamyczka po kamyczku , a korzeni jak nie było widać tak nie ma nadal i nadal , tylko jeden czy dwa , jednak to zbyt mało by pozyskać sosne , dłubałbyś tak na metr i nadal nic , spowodowane to jest tym iż torowisko jest bardzo niegościnnym stanowiskiem nawet dla sosen , zazwyczaj nadmiernie nasłonecznione , suche , o bardzo przepuszczalnej i przewiewnej strukturze podłoża , jednak życzę powodzenia , może na tym akurat torowisku jest zupełnie inaczej
Aha i proszę nie zwracać się do mnie po nazwisku , to takie oficjalne
Anonymous - 2007-04-05, 06:44
no ok niech Wam będzie, juz do tego nie wracajmy
Olon - 2007-04-05, 20:39
No faktycznie, przypomniałem sobie, że w tym wypadku kolejowcy zastąpili pociąg, a i tak Robert wspominał o wyrastających kilkumetrowych badylach któe skracał .
Onok, Twoja wola, czy nam będzie czy nie będzie, żyjesz w wolnym kraju, a my możemy Ci tylko podoradzać .
Anonymous - 2007-04-06, 06:21
co prawda to prawda, nie ma sensu sie w to pakowac i wykopywac nie wiadomo jak dlugo, ale jest jeszcze alternatywa i odkłady powietrzne
slayer74 - 2007-04-09, 10:50
ja w ramach "ugody dla wszystkich" proponowałbym pozyskiwanie yamadori z nieczynnych całkowicie juz torowisk , mam koło siebie parę takich linii. jest masę okazów idealnych -karłowatych rosnących w cieniu i przy torowiskach biegnących przez las itp. ale słusznie jak ktoś zauważył często niemożliwe jest ich pozsykanie , zbyt mocno okazy są wrośnięte w torowisko lub obok podkładu , spotkałem nawet jedną brzózkę która wyrastała z dziury w podkładzie i miała ok 50cm wyskości i fajnie ukształtowane boczne gałezie ale niestety aby ją pozyskac trzeba byłoby wyciąć podkład kolejowy razem z nią
a to już by była jawna dewastacja niestety
kristofer001 - 2007-05-14, 18:59
A dla mnie to jest fajny pomysl wlasnie o to chodzi aby bylo troche ciekawiej niz bieganie po lesie ze szpadlem! jeden jest problem trzeba bardzo uwazac na Expresy!!!pzdr
Anonymous - 2007-05-14, 19:27
to ja tylko powiem dla amatorow takich wrazen panowie nie kopcie przynajmniej gdzies za zakretem
|
|
|