Anonymous - 2007-01-10, 23:07 Temat postu: Zimowe - przycinanie, czy to możliwe ? Witam serdecznie, jestem kims dla kogo do niedawna Bonsai...bylo...tylko słowem..a nie sztuka...lecz gdy dostałem ligustra chińskiego postanowiłem to zmienić...bardzo bym chciał by owa sztuka stała sie moją sztuką... już wiem ze owa sztuka oparta jest min. na sporej cierpliwości twórcy...mam pytanie..czy w okresie zimowym (aktualnie jest to bardziej wiosna  patrząc na temp. zewnetrzną)...dopuszczalne jest przycinanie...'dzikich' pędów (mam nadzieje ze dobrze TO nazywam...)...z tego co wyczytałem to ligustry rosna raczej szybko...tak wiec by ukształtować odp. korone drzewka....należy pracować nad nia 'cały czas'...a jako poczatkujący...cierpliwości mam niewiele  ....ale wole zapytać ..bo kusi mnie strasznie  ..serdecznie dziekuję za wszelkie podpowiedzi
pozdrawiam Olon - 2007-01-11, 16:54 Tak więc Tox, trenuj cierpliwość i czekaj aż na drzewach na podwórku pojawią się nabrzmiałe pąki liściowe, a trawa zacznie się nieco bardziej zielenić. Temperaturę możesz przeskoczyć, wilgotność też, ale jednego nie jesteś w stanie zapewnić w 100%-tach - oświetlenia. Dłuższy dzień, łagodne wiosenne promienie słoneczne to dla mających rozwijać się rośłin niezbędna rzecz. Jeśłi nie będą miały tego dość dużo, przycinanie je tylko osłabi i stracą witalność, co może nawet zaprocentować gorszym wzrostem i odpornością, przez cały sezon. Anonymous - 2007-03-27, 13:59 Humm... Wielkim teoretykiem nie jestem ale musze zaprotestowac i nie zgodze sie z przedmowca. Ligustr chinski faktycznie rosnie bardzo szybko i to przez caly rok. I juz przy zakupie sprzedawca uczulil mnie na to ze ten gatunek bonsai przycina sie zarowno latem jak i zima. Co tez czynie od ponad roku z dobrymi skutkami- drzewko rozwija sie bardzo dobrze. Co do innych gatunkow zgoda - trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i czekac z przycinaniem na wiosne
Pozdrowionka Anonymous - 2007-03-29, 08:17 Owszem, to miałoby sens, gdyby zapewnić ligustrowi porządne oświetlenie również w zimie. Niestety w Polsce w zimie dni są krótkie, pochmurne, ciemne, co skutkuje tym, że młode i szybko rosnace po przycięciu pędy wyciągają sie w poszukiwaniu światła, są wątłe, blade i o bardzo długich międydzywęźlach, przez co zamiast poprawić, psuje się kształt korony. natomiast pozwolenie na "odpoczynek" od cięcia przez zimę będzie miało pozytywny skutek - nie tylko nowe przyrosty o krótkich międzywęźlach stworzą ładną, zwartą koronę, ale i drzewko się wzmocni. Bonsai to nie żywopłot, nie musi byś strzyżone co tydzień. |
||||||
