Początki - Fikus Retusa XeoProduction
Anonymous - 2007-01-02, 17:06 Temat postu: Fikus Retusa XeoProduction Dostałem na święta Fikusa Retusa i z tego co sie do wiedziałem to w tym okresie kazda roslina ma spowolniony wzrost.....wyjeżdzając na sylwestra pozostawiłem go na 3 dni w mieszkaniu, przed wyjazdem podlałem i zrosiłem całą korone pozostawiając go na oknie....i co sie okazało jak wróciłem....ku mojemu zdziwieniu wyrosło mu kilka nowych pędów ale co mnie najbardziej zdziwiło to ze najdłuższe maja po 4-6 cm....czy możliwa jet tak szybka aklimatyzacja.....u mnie stoi 7 dni a wcześniej przejechało kawał drogi gdyż zakupione było w Gdyni i z tego co sie dowiedziałem jest to wersja marketowa....tak sie zastanawiam co ma wpływ na tak rozwój mojego drzewka? ....w mieszkaniu jest ciepło bo temperatura wacha sie w okolicach 24-26 stopni, powietrze w mieszkaniu jest nawilżane nawilżaczani wodnymi zawieszonymi na grzejniu przynajmniej dwa razy dziennie jest wietrzone a drzewko wtedy jest odstawiam zdaleka od okna by nie złapało grypki
Pozdrawiam i czekam na sugestie
=Xeo=
Anonymous - 2007-01-02, 17:40
Jest to możliwe bo ficusy to niezłe twardziele. Moje fikusy też mają teraz nowe przyrosty. Z obcinaniem czekaj do wiosny.
Anonymous - 2007-04-05, 10:34
Witam
Nadeszła wiosna i mój fiucusik wybił sie do góry przez ten czas.....i zastanawiam sie co dalej...jako że jestem początkującym Bonsaistom proszę o poradę
Moje nurtujące pytania:
1. Przesadzanie, czy to już ta pora czy jeszcze poczekać, jeśli już to jak dobrać odpowiednią ziemie i jak sie do tego zabrać)
2. Co z przycinaniem korzeni bo wiem że przy przesadzaniu przycina się je w szczególnoiści że korzenia zaczynają wychodzić nad ziemię
3. Co z naworzeniem....przed przesadzeniem czy już teraz mam nawozić, jeśli tak to jaka dawka i podstawowe pytanie jaki nawóz?
4. Kolejne pytanie laika dotyczy sprawy przycinania i drutowania (czekać i można już sie do tego zabierać?)
Zamieszczam fotki drzewka, sorka za jakość ale nie posiadam w tej chwili aparatu cyfrowego a zdjęcia robiłem telefonem....
ogrodnik - 2007-04-05, 13:11
1. Jeśli drzewko wymaga przesadzania to zabierz się za to jak najszybciej, bo niedługo będzie już za późno, wiosna w domu jest już od dawna.
2. Przyciąć możesz, ale nie za dużo.
3. Jeśli będziesz przesadzał to nawożenie rozpocznij 4 tygodnie po tym zabiegu. Jeśli nie będziesz przesadzał to możesz już zacząć, ale roztworem nawozu o mniejszym stężeniu (a później stopniowo zwiększaj stężęnie do podanego na opakowaniu nawozu).
4. Jeśli przesadzisz to poczekaj jakiś dłuższy okres czasu (około 2 miesiące do przycinania, a drutowanie lepiej zostawić).
Anonymous - 2007-04-05, 13:31
Akurat jeśłi chodzi o spowolnienie wzrostu fikusa zimą, to sprawa nie jest tak jednoznaczna.
Wzrost roślin byłby spowolniony wtedy, gdyby temperatury zimą były dużo niższe niż winnych porach roku. Ale w domach mamy kaloryfery, więc ficusy rosną normalnie. Wyciągają się jedynie nadmiernie, bo światła mało, dni krótkie i pochmurne. Z tego też powodu nie ma większego znaczenia, czy przesadzasz akurat fikusa trzymanego w domu teraz, w sierpniu czy w lecie: nie ma on tak wyraźnego cyklu rocznego jak drzewa z naszego klimatu, które przesadza się wiosną, zanim "zainwestują" całą zgromadzoną energię w nowe liscie i pędy.
Ficus CAŁY ROK wypuszcza nowe liście, cały okrągły rok rosną mu gałęzie. Pochodzi ze strefy tropikalnej, a tam drzewa nie zrzucają liści na zimę. tak więc "za późno" nie będzie na przesadzanie, starczy ci czasu najpierw na poczytanie na forum, jak się do tego zabrać, a informacji na ten temat było tu mnóstwo.
Anonymous - 2007-04-14, 18:23
Mam problem z żółkniejącymi liściami...może wiecei jaka może byc tego przyczyna.....jutro zamieszcze fotke tego liścia.......
Anonymous - 2007-04-16, 10:33
Dorzucam zdjęcia...poradźće co z tym zrobić bo codziennie gubi po kilka listków i nie wiem co jest tego winą.
Anonymous - 2007-04-16, 15:06
Ja też mam fikusa. Żółkły mu liście gdy brakowało wody. Albo reaguje tak na przesadzenie i skrócenie korzeni (jeśli go ostatnio przesadzałeś). Jakby kolejna aklimatyzacja do nowych warunków. Pozdr.
Anonymous - 2007-04-16, 15:55
Wody ma pod dostatkiem (codziennie go podlewam i zraszam) a co do przesadzania to mam dopiero to w planach (brak czasu). Zastanawiam się czy może byc przyczyną właśnie nie przesadzenie bo wdac korzenie na powierzchnii może ma juz za ciasno w dolnicze....
Anonymous - 2007-04-16, 18:24
to może w tym jest problem! Te kwiaty też nie lubią być przelane. Ja swój podlewam przez zamaczanie na 5 minut (całej doniczki) aż nie wylecą bąbelki powietrza. Podlewam go tak w odstępach dwu, trzech dniowych, codziennie go zraszam. Może tego sposobu spróbuj. Metoda ta jest opisana na forum. Pozdrawiam
Anonymous - 2007-04-16, 18:55
hm...ciekawe...zarzuć linka jak możesz....
Anonymous - 2007-04-16, 19:10
http://www.przyjacielebon...opic.php?t=1850
to jest ta stronka. metoda nazywa się "Przez zanurzenie" pozdr.
Anonymous - 2007-04-16, 20:29
a właśnie! może przyślij fotki tych wystających korzeni. Fikusy wypuszczeją tkz. korzenie powietrzne, te nie muszą być w ziemi. Ważne jest jednak aby przesadzić drzewko po zakupie w sklepie. Często, a właciwie zawsze te rośliny nie mają odpowiedniej ziemi a korzenie ich są pozduszane. pozdr.
Anonymous - 2007-04-20, 09:25
Mam kolejny problemik....chodzi o biały nalot na pniu u jego nasady....wyglada jak grzyb bądź co podobnego....niestety nie posiadam zdjęc jedynie co to przesyłam zdjęcie z zaznaczonym miejscem nalotu....
ogrodnik - 2007-04-20, 09:33
A czy zacząłeś podlewać to drzewko przez zanurzenie
|
|
|